Wpis z mikrobloga

Cześć,

Jestem kierowcą, o którym mowa w reportażu Spiders Web. Dodatkowo dziś pojawił się reportaż w TVN24:

http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/nocny-atak-na-kierowce-ubera-policja-zajmuje-sie-sprawa,665704.html

Cała akcja to nie jest żadna "ustawka" jak sugerują niektórzy, nie miałbym w tym interesu. Sugerowanie, że sam sobie zniszczyłem auto jest bzdurą. Znają mnie inni kierowcy Ubera z Warszawy, gdyż jeżdżę od kilku miesięcy i udzielam się na naszym wewnętrznym cb-radiu - moją tożsamość i stan samochodu z tamtej nocy może potwierdzić kilkadziesiąt osób. Jako pierwszy relacje zdjęciową na mikroblog wrzucił @tamto-to-tamto który był obecny na miejscu chwilę po całym zdarzeniu (zresztą nie tylko on).
Sprawa została zgłoszona na policję na komendę przy ul. Wilczej. Jest zabezpieczone nagranie z monitoringu ulicznego, monitoringu z pobliskiej szkoły i z mojego wideorejestratora samochodowego. Wszystkie te nagrania potwierdzają, że mówię prawdę. Nie ma mowy o żadnych domysłach, wszystko widać "jak na dłoni". Kwestia namierzenia sprawców, nad czym już pracują policjanci. Z oczywistych względów nagrania nie mogą być ujawnione w całości, bo stanowią dowody w postępowaniu. Dodatkowo policja zabezpieczyła ślady daktyloskopijne i ślady butów z mojego auta. Znamy też numery rejestracyjne wszystkich taksówek uczestniczących w sobotniej akcji "GAP". W większości są to samochody Ele Taxi, ale są też auta należące do dwóch innych korporacji. Wszystkie te auta i ci ludzie zawsze biorą udział w tzw. zatrzymaniach obywatelskich.
Jako ciekawostkę podam, że jeden z najbardziej agresywnych taksówkarzy to chłopak, który ma dość wysoki nr licencji - zdał egzamin na początku 2015 roku, a wcześniej kilka lat jeździł bez licencji. Jeździ w korporacji, która delikatnie mówiąc nie jest poważana przez taksówkarzy (do niedawna każdy tam jeździł bez licencji, poza tym wg taryfiarzy psują oni rynek jeżdżąc po 1,40 zł). Teraz zaś zdał egzamin i stał się gorącym aktywistą anty-przewozowym.