Wpis z mikrobloga

Mirki spod znakow: #rower, #rowery & #sport: czy firma 4F jest cokolwiek warta? Potrzebuje kupic plecak i ubrania na rower i znajomy, ktory do piatku jest w Polsce, moglby mi kupic wszystko za smieszne pieniadze. Bo jak widze tutaj jakies plecaki Deuter, no to moze i fajne, ale sam plecak prawie $100? Za rower (z serwisem) warty ponoc $1000 zaplacilem $600 (Giant Roam 0). :(

I BTW: jaka pojemnosc, by zmiescic cywilne, jakies ciensze ubranie, lustrzanke, jakies batony, tablet 10", peleryne i cos tam pewnie jeszcze (moze Berette 92 FS)? Jest to w ogole wykonalne przy dystansach 70-100 km? Bagaznika nie chce. A po kilku morderczych podjazdach w ostatniej drodze powrotnej przekonalem sie, ze kazdy gram gra role w piosence "dojedz albo zgin probujac". Zginac nie chce. A swoista "duma" nie pozwala mi prowadzic roweru. Biegi 1-1, czeste postoje, ale o prowadzeniu sprawnego roweru nie ma mowy. :)

#pytaniedoeksperta

#utalentowanapani
Pobierz Niezlomny - Mirki spod znakow: #rower, #rowery & #sport: czy firma 4F jest cokolwiek ...
źródło: comment_Sz5tDFshXkX5CHGsBRTaCADGKYcdBoYp.jpg
  • 20
@Niezlomny: Mam spodenki rowerowe 4F 2w1 - szorty i takie "z pieluchą" i bardzo sobie chwalę. Tyłek po jeździe nie boli, a szorty noszę na co dzień, wyglądają neutralnie. Jedyny minus to taki, że logo z czasem pęka i się spiera, ale same spodenki dają radę. Jak je zajadę to kupie drugie takie same.
@Niezlomny: Rozważ bagażnik. Waga nawieszona nad tylne koło nie jest taka zła jak waga rotująca na kołach, korbach, itd... Te kilka gram może nie zrobić ci odczuwalnej różnicy.

Z kolei plecak wypchany sprzętem na codziennej trasie już tak. Po pierwsze podwyższy ci środek ciężkości, przez co więcej energii będzie kosztowało cię manewrowanie rowerem. Po drugie zgrzeje ci plecy - będziesz ciągle jechał z mokrymi - raz, że dyskomfort, dwa że obtarcia
Z kolei plecak wypchany sprzętem na codziennej trasie już tak.


@r3pr3z3nt: Nie, nie, ja na co dzien jezdze motocyklem. Wycieczki na dlugich dystansach, to raczej tylko niedziele przy dobrej pogodzie, bo jazda w deszczu do przyjemnych nie nalezy (na motocyklu to jeszcze pol biedy).
@mandrake13: @nieborski: Czytalem o firmie, widzialem polskich sportowcow w ubraniach z logo 4F, poczytalem opinie, wiekszosc ocenia pozytywnie, ale latwo znalezc mocno krytyczne komentarze. Podobno nie robia problemow przy reklamacji, ale ja takiej opcji bym nie mial. Najbardziej zalezy mi na plecaku i jakichs spoko szortach z wkladka.

A teraz przypomnialem sobie jeszcze o rozmiarowce. Gdzies widzialem rozmiar M, ktory wg wymiarow powinien byc chyba rozmiarem S lub XS. Ja
@Niezlomny: Ciuchy z 4F są spoko. Co do plecaków, to mają takie zwykłe kwadraciaki dla sebixów + rowerowe, które na pierwszy rzut oka nie nie wydają mi się dobre, ale ciężko to stwierdzić jedynie poprzez popatrzenie się na taki... Także jeśli z ciuchami na rower nie celujesz w Rogelli, Shimano czy Pearl Izumi to myślę że z 4F będziesz zadowolony. Natomiast co do plecaków to się nie wypowiem na plus lub
A na rower bagażnik, na pewno nie plecak.


@podbrodek: Gdybym jezdzil tylko po plaskim, to bym pewnie ten bagaznik kupil i zalozyl. Zawsze mozna zdjac. Ale plaskie mnie nie cieszy. Na plaskie mam motocykl. Ladnych Parkow Narodowych tu w Stanach jest "troche", szwagier jezdzi po sasiednich stanach, no i ostatnio wrzucilem wlasnie rower na pake jego Hiluxa, podwiozl mnie do NP, no i udalo sie tak wykalkulowac przejazd, ze pozniej czekal
@chwed: Generalnie nie lubie skapic na rzeczach uzytkowych, jesli wiem, ze cos jest warte swojej ceny i bym sobie wzial Deutera, no ale gdzie cala reszta? Pozyczania pieniedzy nie lubie, nigdy nie wzialem i nie planuje brania czegokolwiek na raty, wiec taka sytuacja. Byc moze rozsadnie bedzie lekko odpuscic ten sezon, kupic tylko porzadne oswietlenie i shorty z wkladka, bo to siodelko jest niebywale twarde. No i kask oczywiscie. I robic
@Niezlomny: Trzy kurtki miałem i wszystkie poszły na gwarancję. Jakieś puszczanie szwów, odklejenie uszczelnienia zamka itd. Zwrot gotówki. Jedyny plus jest właśnie taki, że uznają gwarancję bez problemu.
@Niezlomny: plecak rowerowy (z dziurą na wodoworek) katuję 2 sezon - jakaś totalna budżetówa, ale jeszcze się nie rozwalił. Trochę dogrzewa plecy i ma mało kieszeni, ale za to jest lekki jak na 20l model.

Przygodę natomiast miałem ze spodenkami rowerowymi (2w1) - zamówiłem online i dostałem z dziurawą (źle zeszytą) kieszenią. Zrobiłem fotę, wysłałem do działu reklamacji i w ciągu godziny był telefon, że przepraszają, że kurier jutro przyjedzie z
z plecakiem na rowerze jest niewygodnie i się pocą plecy


@podbrodek: Tak, wiem, mialem maly plecak kuzynki, taki trojkatny, sportowy, Adidasa. A w nim wlasciwie tylko Nestea 1,5 l (wystarczylo na 35 km, na droge powrotna znowu kupilem 1,5 l), mala pompke i pudelko z klejem i latkami. To byl spontan z ta wycieczka, nawet nie mialem czasu, zeby bidon kupic, wymyc i napelnic. Grzechotke na imbusy znalazlem dopiero dzis, wiec
@Tomeek: @TwigTechnology: No wlasnie, dobrze ze zrobilem ten wpis. To nie bede ryzykowal, bo watpie, zeby chetnie zaplacili za przesylke do Stanow (na stronie wyceniaja taka na 200 zl, a znajomy za zgrzewke piwa by mi przywiozl), a i rozmiarowki pewny nie jestem. Dol pewnie L, ale gora chyba M.
Moze dlugich dystansow w tym sezonie calkiem nie odpuszcze, ale bede bral tyle, ile mi wejdzie do torby na rame.