Wpis z mikrobloga

@SmoczeKrocze: niech Moli hasa sobie szczęśliwie za Tęczowym Mostem ʕʔ Sama mam kotka już ok. 13-letniego i drżę co będzie kiedy jej zabraknie. Żaden zwierzak nie zastąpi wieloletniego przyjaciele, ale może dać ukojenie i przegonić smutne myśli. Poszukaj po schroniskach/fundacjach. Może dobrym rozwiązaniem byłby już troszkę odchowany zwierz.