Wpis z mikrobloga

@CommanderStrax: jeden z niewielu filmów które w mojej ocenie zasługują 10/10. A z racji że film był kręcony w znanych mi rejonach oraz nawiązuje do okolicznych miejsc tymbardziej lubię do niego wracać.

A łorkiestra to ponoć z Rzyszowaaa!!, tyn to siy dorobił
  • Odpowiedz
@cococaban: no akurat te sceny z kościołem, remizą to kręcili gdzieś w centrum kraju koło Grójca, w taki sposób by udawały podkarpacie czy bieszczady, nie wiem czemu, część krajobrazów na podkarpaciu a sama akcja sie tutaj rozgrywa bo Smarzowski pochodzi z tych terenów.
  • Odpowiedz
@CommanderStrax: uważam, że jeśli twórca jest w stanie sprawić, że widz będzie chciał oglądać jego film więcej niż raz, to jest to dobry twóca. I tak też jest z "Weselem", które jest jednym z moich ulubionych filmów. Mam kilka seansów za sobą, a i tak mam ochotę do niego wrócić z przekonaniem, że może tym razem dowiem się, kto okradł głównego bohatera :D

Od siebie dodam, że warto jest zaopatrzyć
  • Odpowiedz