Wpis z mikrobloga

@CommanderStrax: Oczywiście że jest przerysowany i bardzo dobrze bo to nie ma być film dokumentalny tylko komediodramat. I uwierz mi, wielu obcokrajowców zrozumiałoby przeslanie tego obrazu, zresztą jeśli dobrze pamiętam to ten film został za coś tam nagrodzony w Cannes więc trafia do międzynarodowej publiczności.