Wpis z mikrobloga

@Seraphinus: coś było nie tak z bernardyńskim które kupiłem w pipie było (dwie butelki). Pomimo tego, że nie trząsłem nim, to obie butelki dosłownie "wybuchły" przy otwieraniu , u----------c pianą i piwskiem wszystko dookoła - a jedna przy tym popękała. Druga sprawa - źle się czułem na drugi dzień, jakbym się struł. A smakowało jak zawsze.
  • Odpowiedz
@MaciejPN hmm, dziwna sprawa, chociaż faktycznie, jak ostatnio kupowałem bernardyńskie, to też był lekki [piwna nowomowa mode on] gushing ;) No ale nie do tego stopnia by, rozerwało butelkę. Może warto napisać do producenta?
  • Odpowiedz