Wpis z mikrobloga

Często czytam komentarze wypokowych specjalistów od języka angielskiego (zwłaszcza ekspertów od wymowy), którzy z całych sił szydzą sobie z poziomu, który reprezentuje na przykład Borek z Polsatu albo jakaś inna celebryta lub polityk. Czepianie się akcentu, źle użytych wyrazów czy też niewyraźnego mówienia jest w zasadzie normą - ciekaw jestem czy normą jest wysoki poziom wspomnianych wcześniej speców.

Na całym świecie ludzie używają języka angielskiego bez skrępowania, nie przejmują się swoim akcentem lub tym, że mogą gdzieś "palnąć byka" a także, że forma ich wypowiedzi jest niechlujna - ważne jest dla nich to, by dało się zrozumieć o co chodzi a względy estetyczne są gdzieś na drugim planie. Zauważyłem, że w Polsce, cała masa ludzi zwyczajnie wstydzi się mówić po angielsku - uważają, że to "niemęskie" albo "głupie". Faktycznie - takie podejście jest w istocie głupie.

Z ogromną chęcią posłucham jak Wy, drodzy Wykopowicze/Mirki mówicie po angielsku. Możecie przesyłać linki do nagrań, w których czytacie jakiś tekst, chociaż mnie do wystawienia oceny, wystarczyłoby odczytanie zdania:

"The quick brown fox jumps over the lazy dog"

Challenge accepted?

Z przyjemnością ocenię sposób w jaki mówicie po angielsku - jestem native-speakerem (z tego co wiem nie jedynym na Wykop.pl) więc myślę, że jestem do tego odpowiednią osobą.

#wyzwanie #jezykangielski #jezykiobce #zabawa #nauka #challenge #pytanie #oswiadczenie #ksw
  • 24
@daimos: Najbardziej mnie #!$%@? jak widzę ze znajomy z klasy same 5tki z anglika wymiana była i kompletnie nic nie potrafił powiedzieć albo się strasznie plątał, 2gi kumpel słabe oceny coś tam próbował, jakoś kaleczył ale dał rade się dogadać i było miło.
@szczepqs: oczywiście. Uczymy się tego języka już na etapie szkoły podstawowej (pisanie i czytanie). Dziś jest to bardzo pożądana cecha u pracownika - jeśli znasz płynnie język angielski to masz duże szanse na zdobycie naprawdę dobrej pracy.

@Dranieq: tak niestety jest i ja też to zauważyłem - osoby, które mają "piątki z angielskiego" sporadycznie potrafią się odnaleźć w sytuacji gdy trzeba używać tego języka by coś załatwić lub z kimś
osoby, które mają "piątki z angielskiego" sporadycznie potrafią się odnaleźć w sytuacji gdy trzeba używać tego języka by coś załatwić lub z kimś się skomunikować.


@daimos: a wiesz czemu? Bo boją się poplątać z gramatyką. Albo mają słaby zasób słownictwa, a gramatykę opanowaną perfekcyjnie (a z tego są oceny w szkole)
@szczepqs: nie każdy chce być N-S i nie każdy może (np. względy finansowe, okoliczności). Aha - nauka od przedszkola nie jest najlepszym rozwiązaniem. Dlaczego? Bo jeśli w domu nie używa się tego języka to takie lekcje moim zdaniem nie mają sensu i są przyczyną złych nawyków (bardzo często osoby uczące w przedszkolu nie nadają się do tego).

@knysha: generalnie dobrze, zrozumiałem co mówisz. Inna sprawa to akcent, którego brakuje oraz
@szczepqs: zasadniczo masz rację - nie urodziłem się w kraju anglojęzycznym, posiadam jednak kwalifikacje oraz certyfikat, który potwierdza moją znajomość języka. Dodatkowo, język angielski służył rodzicom do komunikowania się (mama słabo mówi po portugalsku / brasileiro, ale po angielsku świetnie, jest nauczycielką) przez co pierwszym językiem jakiego używałem był właśnie angielski, dopiero potem brazylijska odmiana portugalskiego i na sam koniec język polski.
@daniel_w: "The quick brown fox jumps over the lazy dog" - uciekło Ci "the". Brakuje prawidłowego akcentu, ale generalnie jest dobrze - mówisz wyraźnie przez co da się Ciebie zrozumieć. Popracuj nad wymową wyrazów, akcentem i pamiętaj by jeść śniadanie bo zjadasz wyrazy ;) Ode mnie otrzymujesz 4.