Wpis z mikrobloga

Poradzcie co zrobic bo znalazlem sie w niekomfortowej sytuacji. #rozowypasek zaproponowala mi wyjazd nad morze ze swoimi rodzicami. Nie dosc ze jestem z nia dopiero od niecalego miesiaca, to juz mam spedzic z nimi caly tydzien. Wstepnie podekscytowany wspolnym wyjazdem zgodzilem sie. Pokazala mi jaki hotel wybrali rodzice i doznalem szoku. Wybrali drogi hotel, zbyt drogi jak na moja kieszen. Staram sie oszczedzac pieniadze bo odkladam na samochod. W domu sam wszedlem na strone tego hotelu zeby zorientowac sie w cenach itp. Tygodniowy pobyt kosztowalby mnie 1400zl. Do tego nalezy dodac wydatki na miejscu, wiec zakladam ze wydam w sumie okolo 2500zl(nad polskim morzem!), to sa prawie trzy miesiace odkladania w plecy. Wiem, ze moglibysmy wydac duuuuzo mniej pieniedzy rezerwujac pokoje w jakims fajnym pensjonacie Powiedzialem jej o tym wszystkim, postanowila poruszyc temat z rodzicami. Dzwoni do mnie wczoraj wieczorem i mowi, ze jej Ojciec nie widzi w ogole problemu i za mnie zaplaci. Nie dosc, ze z dziewczyna jestem w bardzo krotkim #zwiazki, to jeszcze zupelnie obcy ludzie chca wywalic na mnie tyle pieniedzy. Jest mi strasznie, strasznie glupio a mam ogromna ochote zeby spedzic z nia tyle czasu, bo jest naprawde swietna no i tez chetnie poznalbym lepiej jej rodzicow bo mam nadzieje ze cos powaznego wyniknie z tego zwiazku.
Wywalic te oszczednosci i zbierac na samochod w nieskonczonosc?
Zgodzic sie na oplacenie hotelu przez rodzicow i przez to czuc sie strasznie c-----o?
Odmowic wyjazdu mimo ze strasznie mi zalezy na spedzeniu z nia tyle czasu?

#logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #rozowepaski #pytanie #kiciochpyta #dylemat
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zgodzic sie na oplacenie hotelu przez rodzicow i przez to czuc sie strasznie c-----o?

@gremjjum: dziwna sytuacja, no ale to rozwiązanie jest najlepsze. Widocznie są przy kasie, stać ich - skoro to proponują, no to skorzystaj, proste, nie graj rycerza, którego stać, choć Cię nie stać.

  • Odpowiedz
@gremjjum: zapytalbym z trzy razy dla pewnosci czy nie ma problemu i jesli tak, to po prostu jedź. Są ludzie, dla ktorych 1400 zl to nie jest majatek, a nawet powiedzialbym, ze dosc pomijalna kasa. Najwyzej na miejscu mozesz tez zapytac, czy nie chcieliby by sie dolozyc jakos
  • Odpowiedz
@gremjjum: Ja bym zapłacił za siebie, głupio jest brać tak pieniądze. Jeśli rzeczywiście dziewczyna jest fajna to zapłać ze swoich i przy okazji wyrobisz sobie dobrą opinie u rodziców. Auto raczej może poczekać?
  • Odpowiedz
@gremjjum zgodz się na opłatę hotelu (oni wybrali) i powiedz że pod warunkiem że to ty weźmiesz ich gdzies na obiad i za niego zaplacisz, IMO wyjdziesz z twarza, a stracisz mniej kasy niż jakbyś chciał za siebie zapłacić
  • Odpowiedz
Zgodzic sie na oplacenie hotelu przez rodzicow i przez to czuc sie strasznie c-----o?


@gremjjum: Czemu miałbyś czuć się c-----o? Daj spokój.
Na pocieszenie dodam, że też miałam takie dylematy na początku, bo rodzice niebieskiego są bardzo dobrze sytuowani, za to ja jestem raczej z przeciętnej rodziny. A że to bardzo hojni i towarzyscy ludzie, to od początku bardzo chcieli, żeby wszędzie z nimi jeździła- raz, że się lubimy, dwa, że dzięki
  • Odpowiedz
@gremjjum:
@chromatografia i @Xuzon dobrze mówią. Liczy się gest. Nawet jak masz za obiad za wszystkich zapłacić 400zł to moim zdaniem będzie to akurat na twoje możliwości. I tak, na pewnym poziomie zamożności ludzie nie bawią się "w drobne". To ich gest, oni wiedzą ile to kosztuje i prawdopodobnie wiedzą jakim obciążeniem to może być dla Ciebie. Głowa do góry i lepiej z ojcem się dobrze układaj i
  • Odpowiedz
@gremjjum: Albo kolego nie wiesz wszystkiego o swojej dziewczynie, o czym dobrze wiedzą jej starzy tzn. znalazł się dobry i poczciwy facet dla rozbrykanej córki.. Albo mają w------e na wszelakie konwenanse i społeczne zasady i są w 101% wyluzowani.. Tak to widzę. W każdym razie.. jak dają to bierz ( ͡° ͜ʖ ͡°) pókiś młody.
@GrimSugar: @mysteq: @Theia: Oznajmił chłopak,
  • Odpowiedz
@gremjjum Jeśli trafiłeś na normalnych ludzi, to nie ma problemu. Mój kumpel miał podobną sytuację - ojciec jego dziewczyny miał zapłacić za ich wyjazd. Kolega miał z tym straszny problem, ale jego dziewczyna naciskała, że powinien się zgodzić, bo dla niej ten wyjazd jest bardzo ważny. Koniec końców wyjazd się nie odbył, a dziewczyna miała do kumpla pretensje, że się jednak nie uniósł dumą, bo przecież facet powinien płacić sam za
  • Odpowiedz
@gremjjum: byłam raz w podobnej sytuacji, zbierałam wtedy na lustrzankę, a dostałam propozycję wyjazdu na narty do Włoch. Na tamten czas był to dla mnie wybór albo lustrzanka, albo narty. Dostałam też propozycję ze strony rodziców chłopaka, że zapłacą bez problemu. Oczywiście mój honor na to nie pozwolił, wybrałam aparat i nie pojechałam.

  • Odpowiedz
@gremjjum: mialem kiedys identyczna sytuacje. Tez miesiac razem tez wyjazd na kilka dni oplacony przez jej ojca. To byl jeden z gorszych wyjazdow w moim zyciu jesli nie najgorszy. Ciągle bylem sprawdzany czy se z czyms poradze, maglowany, podchwytliwe pytania itp. Dodatkowo zadnego prawa wyboru co robimy bo jej rodzicr decydowali. Ponadto nie moglismy razem spac.
  • Odpowiedz