Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć
Mam 23 lata i ostatnie 3 straciłem na gównostudia. Rzuciłem je, było to kompletnie bez sensu, szkoda tylko, że tak późno się zorientowałem. Teraz muszę zrobić coś ze swoim życiem. Mam minipracę, wieczorami kilka godzin w tygodniu, mam z tego 1000zł.

Myślałem o nauczeniu się programowania lub zostaniu testerem oprogramowania. Byłaby to nauka kompletnie od podstaw, ale jestem w stanie poświęcić na to sporo czasu i jestem bardzo zdeterminowany, potrafię siedzieć cały dzień przy kompie.

1. Czy można nauczyć się programować zupełnie od podstaw i za jakiś czas zarabiać większą kasę?
1a. Ile mniej więcej (wiem, że nie da się na to dokładnie odpowiedzieć) czasu na naukę ucząc się powiedzmy ok. 5 godzin dziennie, potrzebowałbym aby zacząć gdzieś pracę lub staż żeby mieć chociaż te 2k i uczyć się dalej.
1b. Jak bardzo ważna jest matma?
1c. Jak najlepiej zacząć naukę? Samemu przysiąść czy zapisać się na jakiś kurs? Jeśli tak to jaki?

2. Jak zostać testerem oprogramowania zupełnie od podstaw?

Proszę bez śmieszkowania, to dla mnie poważna sprawa. Jak coś to mieszkam we Wrocławiu.
Pozdro Mirki

#programowanie #testowanieoprogramowania #pracbaza #studbaza #wroclaw #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 57
@AnonimoweMirkoWyznania: Od roku pracuje jako tester w korpo, zaczynałem bez żadnego doświadczenia poza 3-miesięcznymi praktykami online w Microsofcie które były strasznie słabe. Studiuje informatykę, więc w miarę na bieżąco byłem z teorią dotyczącą testów, ogarniam na poziomie studenckim programowanie i w trakcie paru projektów na studiach pisałem proste testy jednostkowe - to był mój background podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

Na początku siedziałem głównie w testach manualnych, testując aplikacje oparte na bazach danych,
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak dla mnie to rzucisz to po max 2 tygodniach. Nie warto zawracać sobie tym głowy. Usłyszałeś że jest kasa i postanowłeś że zostaniesz programistą. Brak ci logicznego myślenia które jest bardzo ważne w programowaniu 1 pytanie to potwierdza. Dodatkowo pójście na gównokierunek i siedzenie na nim po nic 3 lata też. Na wszystkie pytania odpowiedzi padały setki razy a to znaczy tylko, że nie potrafisz korzystać z google co
@karmelowykot-desantowy: trochę mocne słowa, ale nie można gościa skreślać od razu. Niech spróbuje i sam się przekona. Jak mu się nie spodoba to jest wiele zawodów gdzie potrzeba specjalistów np. spawaczy, ślusarzy, hydraulików. To, że w IT jest tyle ogłoszeń o pracę wynika też z tego, że jest dużo korporacji, w gruncie rzeczy na jedno miejsce jest np. 50 osób - pomijając fakt, że według mnie często szukają zwykłych klepaczy kodu,
@shlftp: Jak dla mnie ktoś kto nie wyszuka sobie pytania zanim napisze pytanie nie nadaje się do takiej pracy. Po wpisaniu takiego pytania nawet w takiej formie, a nie edytowane tak żeby wyszukiwarka działała lepiej nie ma zbytnio na to szans. Na początku trzeba wyszystko googlować. Wiadomo są lepsze książki w których większość masz napisane zrób tak lub tak ale nawet wtedy może się pojawić problem bo autor używał innego środowiska
@shlftp: Jasne, że się da tylko ja próbuję podejść do tego realistycznie. Gdyby był w liceum zaczynał studia lub był jeszcze młodszy to bym go zachęcał ale on raczej średnio chce marnować jeszcze więcej czasu jak na te "gównostudia". Lepiej niech poszuka zawodu w którym może zacząć zarabiać w krótkim okresie czasu i w miarę łatwo.
Bo spędzając te 5h codziennie żeby jak najszybciej zacząć zarabiać jak dla mnie nawet szybciej
Jeśli chcesz się nauczyć od podstaw, to polecam książkę Symfonia C++. Możesz przynajmniej zacząć ją czytać i zobaczysz czy podoba Ci się pisanie gównoprogramików. W książce jest wszystko naprawdę fajnie opisane, ale fakt jest taki, że to Ci daje tylko absolutne podstawy - później trzeba będzie się przerzucić na jakiś biznesowy język (Java, .NET, Python) lub pozostać przy C++ i poznać miliony specyficznych bibliotek, a i tak mieć słabe miejsce na rynku
@MarmurowaKapibara: Kontrola lotów(kursy i badania psychologiczne), wspomniani wcześniej chiropterologia(jeśli masz już jakieś studia to możesz na zaocznych dość przy małej ilości nauki się dostać), inne gałęzie biologii też są dość przydatne. Teraz przy budowie każdej drogi i większości budynków musisz mieć papiery związane z tym czy nie zaszkodzi to środowisku. Wspomniani wcześniej spawacze, ślusarze czy elektrycy też wyciągają całkiem dobre pieniądze ale nie aż tak duże. To tak z moich znajomych
przmo: Cześć
Pewnie że da radę, ja zrobiłem inżyniera w innym kierunku niż IT (automatyka) i miałem podstawy w programowaniu w C. Teraz po 8 miesiącach nauki własnej (java, sql, wzorce projektowe itd.) dostałem się na staż 1000 / miesiąc we Wrocławiu.

Myślę, że mój poziom znajomości programowania można łatwo osiągnąć w ok. rok licząc od zera (nie byłem super w C), a poświęcałem temu różnie, czasem godzinę czasem 3 w