Wpis z mikrobloga

@pavel_1985: widziałem ostatnio freeBSD na desktopie... ale... jak ktoś lubi użerać się z zależnościami i samemu wszystko kompilować... to czemu nie :)
@Ziemeck: to, że chcę redhat`o pochodne to pewne :) moje pytanie raczej odnosiło się do tego, czemu akurat fedora najbardziej się nadaje. RHEL też ma w defaultcie środowisko graficzne :)
  • Odpowiedz
@majsterV2: nie jestem świeży... natomiast nie lubię zbytnio utrudniać sobie życia... dlatego do tej pory na ubuntu siedziałem, decyzja o przejściu na fedoro-pochodne wzięła się ze względu na pracę i znudzenie ubuntu... debianopochodnych używam tylko prywatnie, wszędzie w pracy RHELe, CentOSy... stąd, chciałbym prostą konfiguracyjnie, leniwą, ale wydajniejszą od ubuntu dystrybucję z tej linii :) Fedora wydaje mi się bardzo 'ubuntu'style, natomiast RHEL na desktopie/laptopie brzmi... dziwnie :)
  • Odpowiedz
@pokukma: Jakoś na mojej toschibie z cpu intel coleron 1,6ghz, 512mb ramu, i grafiką intel gma 950 hula aż miło Scientific Linux( ͡ ͜ʖ ͡)
Po za tym masz na bieżąco świeże i przetestowane pakiety, a sterowniki idealnie wchodzą przy instalacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@pokukma: również pracuję z centos/red hat i na desktopie świetnie sprawdza mi się fedora. Osobiście polecam, nie jest to już tak niestabilne rozwiązanie jak dawniej.
  • Odpowiedz