Wpis z mikrobloga

@januszex007: ja pirdole. To dziecko goździka i jej ojca- starego Crastera. Przecież w momencie gdy wybuchł bunt nocnej straży i buntownicy zabiłi Crastera i zajęli jego chatę to Sam z Goździk uciekli, bo inaczej by ją gwałcili non stop, a dzieciaka wyrzucili w las
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Trae: oczywiście, to dzieciak manca, ale nie zgłębiam się w drugie dno fabuły tylko mówię jak to wygląda
  • Odpowiedz
@Crny: Ja szczerze mówiąc zaliczyłem zonka jak napisaliście, że to dziecko Manca. W serialu na 99% jest ono przedstawione jako dziecko Krastera.

Właśnie czytam na necie, że w książce jest to rzeczywiście potomek króla za murem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Crny: Kolego nie każdy czytał książkę, a nawet jestem przekonany, że zdecydowana mniejszość fanów serialu (sam jestem dopiero na 2 tomie :D). Nie dałoby się upchać w serialu wszystkich wątków z różnych przyczyn.

Dla mnie serial jest 10/10 a odstępstwa od książki mi nie przeszkadzają, a wręcz przeciwnie
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Jezu_Ufam_Tobie: ja mam wrażenie, że wszystko co się da jest spłycone, zamieszczenie książki w fabułę serialu nie powinno polegać na zostawianiu tylko połowy contentu u każdej postaci. najgorzej, że jak nie zubożają wątków to próbują robić coś po swojemu, zazwyczaj to s-------a. zimnoreki z tego odcinka jest kolejnym przykładem.
serial oczywiście broni się jako osobny twór, ale ja go oglądam raczej dla gry czy efektów, fabułę rejestruje drugorzędnie
  • Odpowiedz
@Crny: Weź pod uwagę też to, że to amerykański serial dla amerykańskiego widza, który pogubiłby się już dawno jakby miał ogarnąć tylko wątków albo tak rozbudowane istniejące wątki. Samo to, że twórcy muszą zmieniać imiona bohaterom, żeby się widzowi nie pomieszały już o czymś świadczy :D

To ciężka do ekranizacji saga, ja sam jak oglądałem serial to nie rozumiałem wielu wątków, musiałem zacząć pogłębiać swoją wiedzę czytając na ten temat,
  • Odpowiedz
@terwer358: "Chciało mu się krzyczeć. Chciało mu się wyć, łkać albo skulić się i skomleć. Zamienił dzieci – powiedział sobie. – Zamienił je po to, żeby ratować małego księcia, ukryć go przed ogniem lady Melisandre i ferworem ludzi królowej. Ukryć go przed ich czerwonym bogiem. A jeśli spalą chłopczyka Goździk, kogo to obejdzie? Nikogo oprócz niej. Był tylko bękartem Crastera, ohydnym owocem kazirodztwa, a nie synem króla za Murem. Nie
  • Odpowiedz
@Crny: Super akcja z wczoraj, uposledzona narzeczona naszego ulubionego otylego bohatera pyta go: "Nie powiedziales swoim rodzicom skad jestem"? Rozumiem, ze oczekiwala od Tarly'ego zapewnienia, ze "Tak, kochanie. Powiedzialem, ze jestes zza muru, bylas wychowywana w komunie, gdzie Twoj ojciec gwalcil jakies 5 pokolen kobiet na raz, a Ty mu rodzilas dzieci". Seems legit.
  • Odpowiedz