Wpis z mikrobloga

@Rad-X: #!$%@? jaka dzicz. Od dzieciaka na filmach amerykańskich widziałem takie krany i prawie 30 lat czekałem, żeby w Polsce takie były i się doczekałem, pierwszy raz na dworcu w Katowicach. Na drugi dzień już były zasyfione petami.
  • Odpowiedz
@Dziki_Odyniec: w sumie jeszcze nie widziałem dobrego przykładu wykorzystania darmowego dostępu do wody pitnej na ulicach.

W mieście ustawili również kilka kranów, i służyły głównie sebixom do brudzenia szyb samochodom skrzyżowaniach i ściagania za to haraczu.
  • Odpowiedz