Wpis z mikrobloga

Witam. W zwiazku z wysypem nowostudentow i sloikow, postanowilam napisac poradnik do spraw zywienia "budzetowego". Chciałabym powiedzieć, że jeżeli chodzi o jedzenie to Polska jest najtańszym krajem w Europie i można się tu wyżywić za około 100zł miesiecznie.

Właśnie kończe taki miesiąc za 100zł. Musze powiedzieć, że ani razu nie bylam głodna-ba!-momentami byłam nawet przejedzona, zapchana.

Nie zaliczam do jedzenia picia, co chyba oczywiste, bo jedzenie to jedzenia a picie to picie i na samą Cole wydalam koło 200zł(2 litry dziennie, czsami jescze wieczorem dokupowalam litrowa Colę).

A
  • Odpowiedz
@PozdroandPocwicz: xD. Da się za 10 zł, dziennie, o ile gotujesz sam. 20 zł to jak się nie ograniczasz i jesz dwudaniowe obiady w barach. I wcale nie trzeba się żyłować, ziemniaki + schabowy + jakaś surówka wychodzi koło 4 zł, jak ugotujesz sam. Chilli con carne to jakaś dycha i jest na dwa dni.
  • Odpowiedz