Wpis z mikrobloga

Czas wywołać ból dupy. Spotkałam się z nim.
Podjechałam pod niego (czeka na swój samochód, nieistotne dlaczego) i pojechaliśmy razem nad morze.
Ogólnie miło spędzony czas.
Zjedliśmy razem obiad, chciał zapłacić za niego, nie pozwoliłam.
Chciał dołożyć się do paliwa, tu poczułam się lekko urażona, bo nie jestem gówniakiem, który tankuję się za 20 zł i liczy każdy kilometr, ale chciał być chyba w porządku?
Nie było pytań, żadnych ani z mojej strony ani z jego. Była tylko rozmowa na tematy z dupy.
Chciał pchać wózek Dyzia, absolutnie nie ma mowy, prowadził tylko przez moment Azora.
Myślał że Azor walnął klocucha i chciał sprzątać (wtf? mój pies, moje gówno)
I co mi się najbardziej podobało, to to że w drodze powrotnej usiadłam obok Dyzia z tyłu a on prowadził, Dyziek był w szoku, że mama siedzi z tyłu a samochód jedzie.
Dyziek jakoś miał stosunek do niego obojętny, ktoś po prostu był z nami na spacerze.

I co mi się mega nie podobało, to to że dostałam na pożegnanie buzi w policzek (nosz #!$%@? mać)
I 20 minut po przyjściu do domu dostałam od niego smsa, o zgrozo.
Czy żałuję? nie wiem, mam nadzieję, że przez to spotkanie nie będę musiała chować się pod ziemią, w sumie aktualnie, napisałam mu smsa, żeby podchodził do wszystkiego z dystansem i bez emocji, coś w stylu, że ma sobie nie robić nadziei.
#szczecin #chwalesie
  • 153
Inna sprawa że obecnie spotykanych prze zemnie pań tak 8/10 oczekuje rżnięcia dobrego na 1-2 randce. Rozwódki, samotne matki wydaje się że są tu na prowadzeniu ! Widać wyposzczone, ale dobrze !
@kanapkaznutella: z nami jak ze zwierzetami. Nie rob samcowi nadzieji skoro wiesz ze nic z tego nie bedzie. Nie oczekuj od samca czytania w twoich myslach. Od zarania dziejow wiadomo ze kobieca #logikarozowychpaskow nie jest mozliwa do zrozumienia. Zabraniajac mu dolozenia sie do paliwa, pchania wozka dyzia oraz posprzatania psiego gowna, zabijasz meskosc tego faceta. Przeto wiadomo ze facet musi sie spelnic jako facet. Facet to nie baba. Ma sie brudzic,
@kanapkaznutella: Eeee... Taka ogólnie mało przyjemna postawa się wyłania z tego wpisu szczerze mówiąc. Facet chciał być miły, tak po ludzku, a Ty wytykasz, że co to ma być. Jak Cię już teraz takie rzeczy drażnią to chyba mało co z tego będzie.

Nie wiem też co masz z tym całowaniem, normalni ludzie się całują w policzek na powitanie/pożegnanie podczas spotkań nieformalnych i to nawet jeśli nie są ze sobą na