Wpis z mikrobloga

@Dominiko_:
Jerzy Urban brał aktywny udział w tuszowaniu sprawy Grzegorza Przemyka - donosi "Wprost". Przemyk został zatrzymany przez milicjantów na Placu Zamkowym w Warszawie w maju 1983 roku. Na komisariacie przy ulicy Jezuickiej maturzysta został dotkliwie pobity i z powodu obrażeń zmarł dwa dni po zatrzymaniu. Pogrzeb Grzegorza Przemyka zgromadził ponad 100 tysięcy osób. Wyjaśnień od MSW, kierowanego przez Kiszczaka domagali się przedstawiciele Episkopatu Polski oraz środowiska artystyczne. Władze o
  • Odpowiedz