Wpis z mikrobloga

Skoro oboje pracujecie to powinniście się dzielić obowiązkami domowymi. Gdyby nie pracowała, albo nie na pełny etat to spoko, może zajmować się takimi obowiązkami sama


@lady_katarina: Bo Ty tak powiedzialas xD

Ona ma sobie te slodkie 22 lata i nie musi sie juz uczyc, bo jest ustawiona do konca zycia. Ale na bycie ustawiona musi czyms zapracowac, nie sadzisz?
Ty oczywiscie oddawalabys polowe swojego hajsu (ktory, zeby zarabiac, uczylas sie i
@ibmab: Nie wiem czemu piszesz takie dziwne rzeczy i opisujesz jakieś skrajności z patologicznej rodziny. Napisałam Ci tylko dobrą radę, że w takiej sytuacji gdy oboje partnerów pracuje powinni także dzielić się mniej więcej obowiązkami domowymi. Nie wiem co w tym dziwnego, po prostu żebyś się później nie zdziwił. Szczególnie jeśli mówisz, że ona ma dopiero 22 lata.
Zajebiste uczucie wrocic po pracy do domu do slicznego rozowego, ktory z radoscia posprzatal i czekal na mnie z samodzielnie zrobionym obiadem.


@ibmab: Pogoń do pracy leniwą różową.
@yoreciv: Nie no bez przesady, po prostu uważam, że ona może teraz jest mocno zakochana i to jest jeszcze dość wczesny etap związku gdzie nie ma jeszcze sporych problemów życia codziennego i na razie takie coś jej odpowiada. Ale wątpie by tak zostało wiecznie i uważam, że w pewnym momencie zauważy, że ona od siebie dużo daje, dba o związek, a niebieski tak nie bardzo ;p choć nie wiem jak jest
@lady_katarina:
@ibmab: Skoro pracuje to w jaki sposób znalazła czas (a raczej codziennie znajduje jak piszesz) by posprzątać i zrobić obiad? No chyba, że na pół etatu.

Napiszę tylko tyle, że jak mój różowy pracował to znalazl sie czas na wszystko i dalo sie ogarnąć wszystko, a teraz jak nie pracuje to nagle brakuje czasu mimo ze ma go więcej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ty jesteś tym kolesiem od intercyzy i sprawdzania ojcostwa każdego dziecka. Już pomijam fotkę z czarnym kwadratem i #!$%@? na twarzy wybranki.

Cieszę się, że Wam się powodzi, ale mam inne wyobrażenia miłosnej sielanki.


@Maglev: lepiej bym tego nie ujęła ( ͡° ͜ʖ ͡°)