Wpis z mikrobloga

@Machabeusz: Oczywiście, że jest miejsce na dyskusję. U sedna procesu naukowego leży dyskutowanie z przedstawianymi argumentami, ale to nie znaczy, że nie ma rzeczy, o których wiemy jak z to z nimi jest. Nie da się mieć przede wszystkim pociągu do rozwiniętych męskich drugo- i trzeciorzędnych cech płciowych i jednocześnie mieć przede wszystkim pociąg do braku rozwiniętych drugo- i trzeciorzędnych cech płciowych. Jedno z drugim się po prostu wyklucza.
  • Odpowiedz