Angielskie Śniadanie to jedna z najpiękniejszych rzeczy w kulinariach na całym świecie. Angole od razu rozumiały, o co chodzi. Śniadanie musi być pożywne, ciepłe, atrakcyjne i urozmaicone, to ma być coś do czego chce ci się wstać i ze śpiochami w oczach i od razu biec do kuchni, to musi być feeria barw i smaków która cię zmotywuje do rozbudzenia się, żeby je wszystkie świadomie poczuć i napawać się ich aromatem... to nie jest #!$%@? bułka z szynką, bułka z serem czy bułka z gównem. Obiad na śniadanie to najlepsza rzecz jaką można dla siebie zrobić. Polecam ( ͡°͜ʖ͡°)
@meokong: popieram hash brown-y to #!$%@? mistrzostwo swiata i okolic!!! Angielskie sniadanie idealne na kaca oraz dlugo sie trawi jak sie dobrze #!$%@? z rana to i do 16-17 mozna nic nie jesc
@meokong: żółty, biały i brązowy. super barwy bulwo( ͡°͜ʖ͡°) rano coś tak ciężkiego to nie dla przeciętnego człowieka co nie pracuje ostro fizycznie albo idzie na zajęcia i cały dzień siedzi.
@kranu: E tam, szybko się robi. Na patelnie grillową wrzucasz i bułkę, i frankfurterki i pomidorki i bekon, zostawiasz na parę minut, potem przewracasz, w międzyczasie możesz sobie zgolić koper pod nosem ( ͡º͜ʖ͡º) a na zwykłej patelni szybko skwierczy sadzone jajko. Dwie patelnie brudne, pozmywasz wracając z pracy. Fasolkę można podgrzać w mikrofali ( ͡°͜ʖ͡°)
@meokong: problem polega na tym, że ich kiełbasa jest gorsza niż najtańszy syf z Polski, podobnie black pudding nie umywa się do kaszanki, a żeby nie było tragedii robią tosty bo ich chleb nie nadaje się do jedzenia. Pozostaje więc jajko, bekon i fasola z puszki :D
@Bieniuraper: dzisiaj, ale kiedyś więcej pracowało się fizycznie, niejeden hodował zwierzęta, a wtedy nie ma deszcz, wiatr, śnieg - pracować trzeba. I mieć do tego energię. Taka prawda, że spożywamy często tyle kalorii, co kiedyś, gdy potrzebowaliśmy więcej energii, więc tyjemy. Myślisz, że dlaczego często ludzie starsi, na emeryturze tyją? Od dobrobytu? :D Ano od tego, że już nie pracują, a nawyki żywieniowe takie same, jak w okresie zatrudnienia.
@meokong: byłem któregoś razu w Londynie w tej knajpie (link na dole). Dostajesz menu i wybierasz z niego co tylko chcesz, a kelnerka proponuje kolejne pozycje. Boczek, black pudding (noo.. kaszanka po naszemu), ta szkocka papka z kapusty, kiełbaski, skwarki, fasola, frytki, ziemniaki i pieczarki. Wszystko, ekhm... WSZYSTKO smażone obficie w tłuszczu. Tak jak byliśmy zachwyceni wchodząc (głodni jak bestie), tak całą reszte dnia cierpieliśmy. Never again jakby to powiedział James
Angole od razu rozumiały, o co chodzi. Śniadanie musi być pożywne, ciepłe, atrakcyjne i urozmaicone, to ma być coś do czego chce ci się wstać i ze śpiochami w oczach i od razu biec do kuchni, to musi być feeria barw i smaków która cię zmotywuje do rozbudzenia się, żeby je wszystkie świadomie poczuć i napawać się ich aromatem...
@meokong: haha, przecież to jedna z najtańszych szam kiedyś dla roboli XIX
@meokong: najgorsze badziewie jakie tylko istnieje nie cierpie angielskiego śniadania jak w ogóle można rano wpier*alać takie tłuścizny na śniadanie to je się płatki, twarożek albo jajeczniczkę ze szczypiorkiem a nie fasolkę po bretońsku
mi osobiście żołądek uruchami się dopiero między 9-10 więc rano tylko herbatka z herbatnikiem.
@akrobatyczny_daniel: Ten sklepowy black pudding to akurat w porównaniu ze sklepową kaszanką w PL jest 1000 razy lepszy. Mi np. haggis bardziej smakuje jak kaszanka nawet taka swojska. Z kiełbasami to też nie jest tak, że niczego się nie da zjeść. Trzeba wiedzieć co kupić.
@meokong: Makłowicz mówił w jednym ze swoich programów że Anglicy ze względu na #!$%@?ą u nich pogodę muszą jeść taki syf żeby nie paść w pracy/szkole przed przed południem. W krajach gdzie jest normalny klimat z latem/wiosną i zimą lub jesienią takiego syfu się nie jada.
@meokong: akurat angielskie śniadanie jest jakie jest bo powstało za czasów rewolucji przemysłowej, zanim jeszcze istniały związki zawodowe itp i chop się musiał nażryć żeby mógł #!$%@?ć w fabryce 10 godzin bez przerw. Poza tym, po roku spędzonym w Anglii muszę dodać od siebie że dość szybko się nudzi i jest dobre tylko jak się takie je raz na jakiś czas.
Angole od razu rozumiały, o co chodzi. Śniadanie musi być pożywne, ciepłe, atrakcyjne i urozmaicone, to ma być coś do czego chce ci się wstać i ze śpiochami w oczach i od razu biec do kuchni, to musi być feeria barw i smaków która cię zmotywuje do rozbudzenia się, żeby je wszystkie świadomie poczuć i napawać się ich aromatem... to nie jest #!$%@? bułka z szynką, bułka z serem czy bułka z gównem. Obiad na śniadanie to najlepsza rzecz jaką można dla siebie zrobić. Polecam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gotujzwykopem #uk #sniadanie
@meokong: informacja nieprawdziwa
@meokong: żółty, biały i brązowy. super barwy bulwo( ͡° ͜ʖ ͡°) rano coś tak ciężkiego to nie dla przeciętnego człowieka co nie pracuje ostro fizycznie albo idzie na zajęcia i cały dzień siedzi.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
ale nie codziennie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ikea, śniadania od 8:00 do 10:00, 6zł za duży zestaw, w nim tez kawa unlimited.
Komentarz usunięty przez autora
http://www.papilot.pl/ludzie/4090/Czteroosobowa-rodzina-wazy-w-sumie-527-kilo/3.html
@meokong: haha, przecież to jedna z najtańszych szam kiedyś dla roboli XIX
@AllOver: Ale juz dla 3 osób takie robić, to troszku #!$%@? misja z rana ( ͡° ʖ̯ ͡°)
nie cierpie angielskiego śniadania
jak w ogóle można rano wpier*alać takie tłuścizny
na śniadanie to je się płatki, twarożek albo jajeczniczkę ze szczypiorkiem
a nie fasolkę po bretońsku
mi osobiście żołądek uruchami się dopiero między 9-10 więc rano tylko herbatka z herbatnikiem.
@akrobatyczny_daniel: Ten sklepowy black pudding to akurat w porównaniu ze sklepową kaszanką w PL jest 1000 razy lepszy. Mi np. haggis bardziej smakuje jak kaszanka nawet taka swojska. Z kiełbasami to też nie jest tak, że niczego się nie da zjeść. Trzeba wiedzieć co kupić.
@meokong: po tym poznasz robaka
W krajach gdzie jest normalny klimat z latem/wiosną i zimą lub jesienią takiego syfu się nie jada.