Wpis z mikrobloga

@hi_patryk: Według Ciebie nie powinni tego robić? Chcą sprawdzić czy Dragon przetrwa tak długi lot, czy wyląduje. Może testy aparatury do produkcji metanu?
Poza tym chętni na lot na Marsa i miejsce na aparaturę badawczą się znajdą, czy to NASA czy ESA.
ExoMars orbiter+lądownik i za 2 lata - 2 łaziki, czyli w teorii wtedy gdy Dragon ma polecieć.

A różnica w Dragonie jest taka, że Dragon2 to ma być załogowy statek (chociaż pierwszy lot nie będzie).
@hi_patryk:
@hi_patryk: Jak dla mnie chodzi o to że to będzie:
1) Pierwsze lądowanie prywatnej firmy na Marsie
2) Największy obiekt jaki wyląduje na Marsie
3) Tu nie jestem pewny. Pierwszy lądownik wykorzystujący tylko hamowanie aerodynamiczne i silniki przy lądowaniu na Marsie.
4) Jest to pierwszy widoczny efekt w realizacji projektu lądowania ludzi na Marsie.
5) SpaceX by wylądować musi opracować/dopracować nowy materiał na bazie PICA na osłonę + nowatorskie silniki hamujące.
@hi_patryk:
Exo Mars nie ekscytuje bo jest to powtórzenie misji ktore wielokrotnie do tej pory wykonywała z powodzeniem NASA.Red Dragon to zupełnie co innego ze względu na masę ładunku (żadna obecnie używana rakieta nośna na świecie nie ma wystarczającego udźwigu) i sposób lądowania-zmodyfikowana kapsuła Dragon plus ładunek naukowy będzie ważyć ponad 7 ton,najcięższy dotąd obiekt jaki wylądował na Marsie czyli łazik Curiosity ważył 900kg i wymagało to opracowania karkołomnej metody lądowania.Dragon