Wpis z mikrobloga

Stworzenie państwowego czytnika ebooków. Coś jak legimi tyle że państwowe. Jedyny koszt to wyrobienie czytnika na nasze dane osobowe. Logujemy się numerem pesel czy unikalnym kluczem Czytnik wyświetla reklamy podobnie jak kindle czyli pasek na dole w menu i wygaszacz. Za to państwo kupuje kolejne ebooki. Ewentualnie jakaś drobna opłata miesięczna za przedłużenie konta. Możemy wypożyczyć na czytniku ebooka na miesiąc. Po miesiącu znika z pamięci. Czytelnictwo w Polsce rośnie. Dobry pomysł czy inwalida? Obecnie dużą bolączką bibliotek jest to że jest jedna książka na wielu czytelników, nie ma za dużo nowości, mniej popularni autorzy są tylko w głównych bibliotekach w dużych miastach. Dlatego właśnie kupiłem sobie czytnik i przestałem korzystać z biblioteki. Bo nigdy nie było tytułu który chce wypożyczyć.
#biblioteka #neuropa #ksiazki #polska
  • 7