Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę, że Polska jest w zasadzie jednym z ostatnich państw na świecie, o ile nie ostatnim państwem Białego Człowieka, jednolitym rasowo, kulturowo, religijnie i narodowo.
Spójrzcie, zasadniczo obie Ameryki pozbawione są jednolitych rasowo państw, wszędzie jest multikulturalizm, ale też wymieszanie ras i religii. W Afryce - wiadomo. Australia, Oceania - napływowa ludność mieszana plus miejscowi Aborygeni. Azja - to już w ogóle mieszanka ras i kultur, no i wciąż nie ma tam chyba jednolicie białego rasowo kraju, nawet Rosja jest krajem wielu ras, kultur i religii.
Zostaje zatem Europa - patrząc na Zachód i kraje nordyckie i bałtyckie, to chyba - wszędzie mieszanka i znaczne mniejszości (u Bałtów - rosyjskie).
Jest tylko Europa Wschodnia, ale tu też nie jest jednolicie. Pozostają Ukraina - z mniejszościami narodowymi, kulturowymi i religijnymi, jakieś pomniejsze kraje bałkańskie, ale tam chyba jest także mieszanka kulturowo-religijna. Czechy mają niejednolitą strukturę religijną i narodową; Słowacy, Węgrzy - mniejszości i mieszankę narodów sąsiedzkich z czasów XIX wieku plus znaczne mniejszości Cygańskie, przy czym kraje te nie są jednolite religijnie. Może jeszcze Białoruś, ale tam z kolei jest też znaczna mniejszość rosyjska narzucająca kulturę i język, niby podobne ale mimo wszystko inne.

Polska na serio jest bastionem dawnej Zachodniej Cywilizacji opartej o przysłowiowe trzy stolice - Rzym (prawo rzymskie), Grecję (filozofię w tym definicję prawdy), Watykan (chrześcijaństwo katolickie i zasady moralne) plus jesteśmy krajem i jednolitym narodowo, kulturowo, językowo i rasowo. Dodatkowo Polska jest w jednym z najpiękniejszych miejsc na Ziemi, równinnym, choć mamy także góry i dostep do morza. Polska jest krajem z różnorodnym, umiarkowanym, dosyć przewidywalnym klimatem. Państwem ze wspaniałą, burzliwą historią, krajem bohaterów i wojowników oraz dzielnych i mądrych kobiet.

Tego trzeba bronić.

Gdybyśmy tylko cholera mieli wolnorynkowy kapitalizm i poszanowanie dla własności prywatnej oraz praworządność w praktyce nie tylko deklarowaną ustawowo. Korwin na króla, niech żyje wolna, bogata i dumna Polska!:)

#polska
  • 96
@ediz4: To co napisałeś jest prawdą, ale bierzesz właśnie wyłącznie czasy od zaborów. Weźmy złoty wiek i wczesny barok. Kraj multinarodowy, multireligijny (takiego ewenementu jak RON nie było wtedy na świecie). Handel kwitł, przez Niemców, Żydów i Polaków. Kultura podobnie. Warto dodać, ze szlachta to byli też wtedy Litwini (jeszcze nie spolszczeni - wcale nie mówiący po starorusku, bo oni byli prawosławni i szlachtą być nie mogli). No i co, i
@panpromo09: jakos wydaje mi sie, ze w ameryce poludniowej są praktycznie same kraje jednolite kultorowo, rasowo i religijnie. Wszędzie latynosi, chrześcijanie, mówiący jednym językiem w danym kraju.
@jagodnik:

Weźmy złoty wiek i wczesny barok. Kraj multinarodowy, multireligijny (takiego ewenementu jak RON nie było wtedy na świecie). Handel kwitł, przez Niemców, Żydów i Polaków. Kultura podobnie. Warto dodać, ze szlachta to byli też wtedy Litwini (jeszcze nie spolszczeni - wcale nie mówiący po starorusku, bo oni byli prawosławni i szlachtą być nie mogli). No i co, i dzięki temu mam napisać, że multukulturowa Polska jest gwarantem sukcesu? Oczywiście, że
dokładnie, wystarczy, że nie damy się wkręcić w żadną wojnę, nie damy sobie wcisnąć żadnych terorystów podających się za uchodźców, odgrodzimy się murem od tego całego syfu, zaprowadzimy odpowiednie rządy i będziemy oazą spokoju na długie, długie lata


@oleks: W szczegolnosci oaza spokoju bedziecie w 2050, jak liczba ludnosci spadnie do 16mln i wiekszosc, to beda emeryci.

No ale tak, zapomnialem, ze wolny rynek naprawi demografie xD