Wpis z mikrobloga

Ktoś z #matematyka dałby radę mi pomóc z tym zadaniem? Głownie chodzi o podpunkt a, potem pójdzie z górki. Wiem, że do znalezienia minimum funkcji kosztu w zadaniu czyli c(x), c(x)/x musi być równe c'(x). Ale jak zrównam te dwie rzeczy, to wychodzi mi jakaś dziwna funkcja trzeciego stopnia której nie potrafię sprowadzić do postaci (x-a)(x-b)(x-c).

W komentarzu wrzucam zdjęcie metody rozwiązywania takich zadań na prostszym przykładzie, moze komuś coś przyjdzie do głowy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#rozniczkowanie #funkcje #pytanie #pomocy
kocham_jeze - Ktoś z #matematyka dałby radę mi pomóc z tym zadaniem? Głownie chodzi o...

źródło: comment_Z96CJGLjwteU5raQ7eAiEgO3p3SGuJ49.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
@kocham_jeze: Hm. Nie wystarczy Ci, że znajdziesz sobie c'(x)=0? Znajdziesz wtedy punkt w którym robienie kurtek przestaje być opłacalne, jak mniemam? A skąd się wzięło to d/dx (f(x)/x), bo nie przypominam sobie takiej metody?
  • Odpowiedz
@kocham_jeze: w zadaniu na gorze masz obliczyc minimany koszt czyli c'(x)=0. w przykladzie nizej masz minimalizowac sredni koszt jednego przedmiotu, ktory wystepuje gdy koszt marginalny jest najnizszy. to sa inne polecenia
  • Odpowiedz
@kocham_jeze: Tak na chłopski rozum: x to ilość kurtek, c(x) to kasa wydana na kurtki, c'(x)=0 to moment w którym cena kurtek przestaje spadać/zaczyna wzrastać, c(x)/x to koszt jednej kurtki.
Liczysz więc najpierw c'(x)=0, wychodzi Ci liczba kurtek - podpunkt a. Dalej sobie poradzisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz