Wpis z mikrobloga

Robiłem ostatnio parę rozmów kwalifikacyjnych w #webdev #programowanie i mam ciekawy wniosek - praktycznie żaden kandydat nie ogarnia matmy (zadaję nietrudne pytanie o liczbę zer na końcu 100 silnia i albo nie wiedzą co to silnia, albo nie potrafią nawet się zabrać za liczenie tego). I żeby nie było - ludzie po studiach informatycznych, z tytułami i w ogóle. W związku z tym pytanie - czy jak jesteście kilka/kilkanaście lat w zawodzie to pamiętacie chociaż absolutne podstawy matmy ze studiów (albo z sumie nawet z liceum, gimnazjum)?

Czy pamiętacie coś z matmy na studiach/w liceum?

  • tak 43.5% (896)
  • nie 38.6% (794)
  • sprawdzam 17.9% (369)

Oddanych głosów: 2059

  • 88
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ornament: i takie podejście jest ok.

A co do zadań to jeżeli jest to zadanie na sprawdzenie czy np. ogarniam co to jest rekurencja itp to spoko ale raz zdarzyło mi się że koleś dał mi do napisania(w notatniku) jakąś metode która coś tam robiła a później się czepiał że zrobiłem literówkę w nazwie jakiejś metody ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pierwsze co mi przychodzi do głowy
  • Odpowiedz
A co do zadań to jeżeli jest to zadanie na sprawdzenie czy np. ogarniam co to jest rekurencja itp to spoko ale raz zdarzyło mi się że koleś dał mi do napisania(w notatniku) jakąś metode która coś tam robiła a później się czepiał że zrobiłem literówkę w nazwie jakiejś metody ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@fdisk: Taaa, miałem taką nauczycielkę na studiach. Pisanie na kartce i sprawdzanie
  • Odpowiedz
@szpongiel: zarządzam zespołami od lat, miałem kilka przypadków laików po ogólniaku, którzy dobrze wykonywali swoje zadania.

Wiadomo, musi to być osoba myśląca, ale informatycy bardzo lubią twierdzic, ze aby wykonywać ich zawód trzeba być bardziej inteligentnym od innych a to jest bzdura.

Wiadomo tez, ze głupkowi nie dajesz dużych uprawnień, w twoim przypadku zawalił menedżer, który zle dostosował prace do pracownika.
  • Odpowiedz
@miki4ever: nie wiem co masz dokładnie na myśli pisząc "być bardziej inteligentnym od innych" ale jeśli bardziej inteligentnym niż średnia, to owszem, do tego zawodu jest to konieczne. Szczególnie jeśli informatyk to programista, a nie mietek co podłącza drukarki. Inaczej ten zawód byłby bardziej powszechny, a nie jest.
Nie trzeba jednak być geniuszem, to fakt.

A co do tamtej sytuacji to gość był beznadziejny, serio. Aby mieć pewność, że nic
  • Odpowiedz
@Ornament: na rozmowie nie sprawdza się tylko wiedzy tylko osobowość, predyspozycje pracy w grupie, spryt, umiejętność rozwiązywania problemów, reakcję na stresowe sytuację.
Nie raz zdarzało mi się pracować z bardzo inteligentnymi ludźmi którzy byli aspołeczni albo nie radzili sobie z presją. Co z tego że posiadają wiedzę jak nie potrafią jej wykorzystać w rozwiązywaniu realnych problemów albo współpracować z innymi?
  • Odpowiedz
@Ornament: nie widziałem twojego wcześniejszego postu. Odnosiłem się do wypowiedzi typu 'na co to komu we front-endzie silnia'. Oczywiście nie jest to idealny sposób na testowanie pracownika ale reakcja na pytanie może dużo o nim powiedzieć.
Poza tym wiąże się to bezpośrednio z twoim punktem 1, jeśli ktoś jest bystry to coś tam wymyśli i powie zamiast zacząć się jąkać i pocić
  • Odpowiedz
@splesnialakanapkazplecaka: Prawidłowa odpowiedź bystrego człowieka na to pytanie to "wygooglowałbym to w sekundę".
Jak chcesz sprawdzić czy front-endowiec jest bystry to opisz mu zestaw danych i niech wymyśli jak je zwizualizować, przynajmniej to będzie coś zbieżnego z jego pracą.
  • Odpowiedz