Wpis z mikrobloga

@gibpotatoe: @Warszawiak_01: Sporo ludzi zaliczyło tego typu wpadkę, że dość prywatnego smsa wysłało albo właśnie do osoby obgadywanej, albo do równie złego adresu.

Ja za to nie rozumiem takiego ziomka. Tak jak piszesz, co Cię obchodzi jej wygląd i palenie, prawdopodobnie w życiu już się nie zobaczycie. Sam jeżdżę sporo na blabla i miłe podejście na starcie często gwarantuje podróż w dobrej atmosferze.
  • Odpowiedz
@thismortalcoin: Ja w zasadzie tylko blablacar jeżdżę (czasem pociągiem) i generalnie jeśli się jest miłym i nie rozmawiasz o polityce/religii, to podróż w 99% jest miła, przyjemna i kierowca idzie na rękę - np z zatrzymaniem się jeden raz więcej czy podjechaniem bliżej miejsca docelowego.

Najgorsze co można zrobić, to na starcie zacząć obrażać kierowcę lub krytykować auto :D
  • Odpowiedz
@Warszawiak_01: ja jeżdżę zwykle jako kierowca, jak trafia mi się jakiś politykier albo innej maści filozof staram się zmienić temat albo w januszowy sposób wyciszyć „a no tak już jest, co pan zrobisz nic nie zrobisz, takie życie…” ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@gibpotatoe: bo Ty się nigdy w życiu nie pomyliłeś w niczym, jesteś nadistotą bo nazwa "człowiek" Ci ubliża i nie utożsamiasz się ze zwykłymi ludźmi bo przecież to idioci.
  • Odpowiedz
@gibpotatoe: czasami się człowiek spieszy i nie spojrzy, to nie oznacza że jest idiotą. Mnie się raz coś takiego przydarzyło, chciałam zapytać kolegę o datę urodzin koleżanki, myślałam o niej pisząc i do niej poszedł esemes. Czy to mnie czyni idiotą? Sprawdzasz esemesy przed wysłaniem to nie zaszkodzi też poświęcić 3 sekundy na przemyślenie tego co się pisze w internecie.
  • Odpowiedz