Aktywne Wpisy
![rales](https://wykop.pl/cdn/c3397992/rales_W16grSnnwj,q60.jpg)
rales +1998
ZAPLUSUJ TEN WPIS, A ZAWOŁAM CIĘ ZA 8 LAT
Tak aktualnie prezentuje się najdroższa 11. (wg transfermarkt) zawodników mających nie więcej niż 18 lat.
Zobaczymy za 8 lat, gdy chłopaki będą mieli po 26 lat, ilu zrobiło wielką karierę, z ilu wyrosły Bojany, a ilu przepadło w zawodowym futbolu.
#pilkanozna
Tak aktualnie prezentuje się najdroższa 11. (wg transfermarkt) zawodników mających nie więcej niż 18 lat.
Zobaczymy za 8 lat, gdy chłopaki będą mieli po 26 lat, ilu zrobiło wielką karierę, z ilu wyrosły Bojany, a ilu przepadło w zawodowym futbolu.
#pilkanozna
![rales - ZAPLUSUJ TEN WPIS, A ZAWOŁAM CIĘ ZA 8 LAT
Tak aktualnie prezentuje się najdr...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/a3c4b06684f2167482610edeb2041f6e11b3e173cc7718f2b0cd901a35bf3f59,w150.png?author=rales&auth=6df9b6ccedfd9dab7f066b52da335aed)
![nomundo](https://wykop.pl/cdn/c3397992/nomundo_Q6E758MEP6,q60.jpg)
nomundo +1
#nieruchomosci
Co myślicie o takim rozkładzie dla rodziny 2+1 ? Mniejszą toaletę myślałem o zmianie na większą garderobę
Co myślicie o takim rozkładzie dla rodziny 2+1 ? Mniejszą toaletę myślałem o zmianie na większą garderobę
![nomundo - #nieruchomosci
Co myślicie o takim rozkładzie dla rodziny 2+1 ? Mniejszą t...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/56fc38bf39f9ff417bf70486d36ad86f306acdbb1c4d50dacd7ac575d8d97b46,w150.jpg?author=nomundo&auth=c36ac67cd885a6ebbe3594b582d66bce)
Mariusz (tak ma na imię mój przyjaciel) ma w zwyczaju zwiedzać miejsca najbardziej bliskie miejscowej ludności. Nie jakieś archikatedry, nie modne place, nie restauracje pełne japiszonów. Gość idzie po prostu do jakichś dzielnic nędzy, kopie piłkę z miejscowymi chłopakami, czasem ponarzeka z jakąś babcią na pogodę, wypije brona z lokalnym Hesusem czy Toshimoto. Prawdziwy podróżnik.
Najczęściej Mariuszowi się udaje. Poznaje pozytywnych ludzi, spotyka się z sympatią i życzliwością. Najczęściej.
Ostatnia wycieczka Mariusza okazała się bowiem totalnym niewypałem. Mariusz, bardzo kulturalny humanista (ale nie w sensie filologa pracującego w KFC), o spotkanych tam ludziach, wypowiadał się w najgorszych epitetach, mówił, że lokalsi są gorsi nawet od mieszkańców delty Gangesu.
Co się stało?
Po wyjściu z lotniska chciał podjechać do centrum taksówką, ale wszyscy taksówkarze chcieli wykroić go na ostry hajs i wieźć go po jakichś totalnych zadupiach, potem komunikacja miejska spóźniła się na masę, a w środku jakieś starsze panie #!$%@?ły go z góry na dół (tak przynajmniej wnioskował z podniesionych głosów) za jego długie włosy. Gdy dotarł już na miejsce nie było lepiej. Kilku przyczajonych w krzakach młodych karakanów pod pretekstem poczęstowania fajeczką, skroiło go z hasju i napchało mu do kieszeni trochę psiej kupy.
Mariusz opowiadał, że miasto to było szare, brudne i zaniedbane. Że ludzie smutni i brzydcy. Że tylko patrzą, jak oszukać i wzbogacić się na czyimś nie szczęściu.
Oczywiście po powrocie Mariusz wyżalił mi się.
- I co, Mariuszku? Chyba już nie będziesz podróżował w najbliższym czasie? - chciałem go troszkę #!$%@?ć.
- No jasne, że będę. Po prostu więcej już nie polecę do Warszawy – odpowiedział Mariusz, ten mój hardkorowy obieżyświat.
#humor #heheszki #pasta #coolstory #patologiazewsi #podroze #pasjonaciubogiegozartu #suchar