Wpis z mikrobloga

Beka, w tej cenie to można kupić E46 ale M3, do którego takie 330i nie ma nawet podejścia. Ściąganie aut z Japonii to dobry interes - wystarczyło wylansować ten kraj na stolicę samochodów w perfekcyjnym stanie, poddać sprowadzane auta dobremu detailingowi, podrobić jeden czy dwa dokumenty (przecież tych krzaczków i tak nikt nie sprawdzi) i gigantyczna marża, którą tacy ludzie zarabiają na każdym sprzedanym egzemplarzu, zrobiła się sama.

http://allegro.pl/show_item.php?item=6051849811

#samochody #motoryzacja #bmw
I.....e - Beka, w tej cenie to można kupić E46 ale M3, do którego takie 330i nie ma n...

źródło: comment_9CytT5XzhshB1axpxinKoNDp9GyPXfsm.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Gummy: Czasem w przypadku niektórych modeli można było zamówić bogatsze wyposażenie. Na przyklad S-klasa W140 posiadała opcjonalną nawigację, która nie była dostępna dla egzemplarzy przeznaczonych na resztę świata. No, szejkowie arabscy na zamówienie też mogli mieć, ale to inna kategoria.
  • Odpowiedz
@IlluminateEliminate: Zgadzam się. Chociaż chętnie bym obejrzał, bo faktycznie zdarzają się samochody wiekowe, ale wręcz pachnące nowością, czego żaden detailing nie da. Tutaj jednak nie podejrzewam, żeby tak było. Jeszcze żeby ten przebieg był powiedzmy 60 tys. km... Nie no, cena jest dwukrotnie przesadzona, nawet jeśli stan jest perfekcyjny.

Ale ludzie kupują bardzo często nie realny pojazd, tylko swoje marzenia i wyobrażenia. Tak jest z autami z Japonii, tak jest
  • Odpowiedz
@IlluminateEliminate: problem z całym auto-handlem jest taki, że z każdego samochodu próbują zrobić nie wiadomo jaką perełkę.
Z drugiej strony Japonia potrafi zagwarantować mega dobre samochody. Ostatnio robiłem CL 600 C140 z 1994 bodajże. Ori przebieg 22k km chyba.
No, ale nie można z każdego importu robić cudownego zdarzenia. Potem oczekiwania klientów szybują pod niebiosa.
  • Odpowiedz
@IlluminateEliminate: problem z całym auto-handlem jest taki, że z każdego samochodu próbują zrobić nie wiadomo jaką perełkę.
Z drugiej strony Japonia potrafi zagwarantować mega dobre samochody. Ostatnio robiłem CL 600 C140 z 1994 bodajże. Ori przebieg 22k km chyba.
No, ale nie można z każdego importu robić cudownego zdarzenia. Potem oczekiwania klientów szybują pod niebiosa.
  • Odpowiedz
@amontobin:

dla mnie to auto jest tyle warte. Piszę to jako posiadacz 328i touring


LAWL xD
Jesli to auto faktycznie jest zadbane i nie zajechane, to nawet z przebegiem 250tys. warte jest
  • Odpowiedz