Dziś moja matka w końcu pojechała na detoks. Miała już jechać w poniedziałek, ale nałóg był silniejszy, a osoby z powyżej 1 promilem nie wezmą. Mówi, że sama chciała, ciężko jej teraz uwierzyć w cokolwiek po 2 latach kłamstw. Mam nadzieję że to nie z przymusu MOPS-u, że sama ma wolę by o siebie walczyć. Posiedzi tam do świąt (to będą trzeźwe święta) oby jej pomogło. Do taty też zaczęło docierać, że przesadzał z alkoholem w weekendy a my na tym cierpieliśmy. Oby to był początek #dobrazmiana, bo wiem, że nie z takiego gówna ludzie umieją wyjść. Dzisiejszy dzień to może być przełom w mojej rodzinie, w życiu nie miałem takich nadziei na #lepszejutro. #alkoholizm #detoks #patologiajestwsrodnas
Po detoksie polecam terapie. Ale to trzeba załatwiać jak najszybciej. Pogadajcie z nią i może sie zgodzi. Najlepiej od razu z ośrodka do ośrodka. Powodzenia
Tak,terapia ma być od kwietnia. I w 99% sama się zgodzi, bo jak nie to ją chyba trzeba byłoby sądownie wysłać, czy jakoś tak. Ale wierzę w nią, dalej jest tą samą spoko matką i jeszcze rozsądek w niej siedzi, o ile alkohol całkowicie mózgu nie odcina..
w życiu nie miałem takich nadziei na #lepszejutro.
@FarGO: nadzieją jak to wiadomo matką głupich ale lepiej ją mieć niż się załamać. Dobra rada nie spodziewaj się wiele i postaraj się uwolnić od rodziców, dzięki temu będziesz miał łatwiej w życiu.
@piastun: Nie chcę się uwalniać od rodziców, do nich nic nie mam, raczej do ich ,,choroby". Rodzice są całkiem dobrymi ludźmi, życzliwi i wg. Przez ostatnie 3 lata mieli dużo na głowie: śmierć babci od strony matki i dziadka od strony taty. Urodziła się siostra, którą wszyscy kochają, lecz nie była ,,planowana". A wiadomo, takie problemy i myślenie o nich prowadzi do jeszcze większych problemów. Ale z tą nadzieję to prawda
@FarGO: Życzę wytrwałości i chęci ciągłego wsparcia dla mamy. Nie poddawaj się również Ty, nawet gdy noga się powinie. Taka decyzja to już krok milowy ku lepszemu, teraz tylko być konsekwentnym. Jak już zielonka napisała, Mirko z Tobą, trzymamy kciuki :)
@HackTheGibson: a tobie śmiertelny #!$%@? w serce, nałóg to choroba. Życzę Ci byś na starość musiał się z nią zmagać. +#czarnolisto, nie produkuj się.
@maQus: tak? A tobie murzyński #!$%@? w odbytnice w takim razie ##!$%@?. Nałóg to żadna choroba, bo nawet nie da sie tego zdiagnozować :^D . Nałóg to nałóg - to słabość, ale nie każda słabość to choroba sebo.(⌐͡■͜ʖ͡■)
@HackTheGibson: Patola jest #!$%@? ale jako definicja, a ludzie mogą upaść ale mogą i się podnieść :) @maQus: Dziękuje bardzo. Oby i Ciebie coś pozytywnego dziś spotkało :)
@HackTheGibson: Przykro mi, zespół uzależnienia jest w klasyfikacji ICD-10, a więc może być rozpoznany jako jednostka chorobowa. I nie ma znaczenia czy człowieczek z internetu twierdzi, że to słabość i nie da się zdiagnozować. To, że jest wywoływana nierzadko "na własne życzenie" to inna sprawa.
Przypominam, że na umowie o prace 20 000 zł brutto to tylko 14 000 zł netto i to tylko przez pół roku, bo później wpada się w 32% próg i jest to już 11 000 zł netto. Wynajem w Warszawie to +/- 4 000 zł. Pozdrawiam. #praca #pracbaza #pieniadze #zarobki #warszawa
#alkoholizm #detoks #patologiajestwsrodnas
mimo to powodzenia mamie życzę, jak i całej twojej rodzinie. będzie dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@FarGO: nadzieją jak to wiadomo matką głupich ale lepiej ją mieć niż się załamać.
Dobra rada nie spodziewaj się wiele i postaraj się uwolnić od rodziców, dzięki temu będziesz miał łatwiej w życiu.
@HackTheGibson: a tobie śmiertelny #!$%@? w serce, nałóg to choroba. Życzę Ci byś na starość musiał się z nią zmagać.
+#czarnolisto, nie produkuj się.
@maQus: tak? A tobie murzyński #!$%@? w odbytnice w takim razie ##!$%@?.
Nałóg to żadna choroba, bo nawet nie da sie tego zdiagnozować :^D .
Nałóg to nałóg - to słabość, ale nie każda słabość to choroba sebo.(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@maQus: Dziękuje bardzo. Oby i Ciebie coś pozytywnego dziś spotkało :)