Wpis z mikrobloga

Mirki straciłem wiarę w ludzi...
Sprzedałem w poniedziałek moją starą wysłużoną lagunę, bo już mocno zgniła (brak podłogi, w podłużnicę można było rękę włożyć) , umarł w niej abs i klimatyzacja też, oleju piła sobie litr miesięcznie itp itd.
Kupił ją jakiś handlarz z okolicy #bielskobiala wczoraj widzę ją wystawioną za 4000 zł (sprzedałem ją za 1000) na popularnym portalu z ogłoszeniami. Patrzę a tu
"idealny stan"
"od 8 lat w jednych rękach"
przebieg się cofnął o 80 tys km XD

Jestem pewny że to ten samochód który sprzedałem.

Miałem tam dzisiaj podesłać znajomego, pośmiać się trochę filmik nagrać i zobaczyć czy czasami nie poda mu do podpisania umowy z moim nazwiskiem i podpisem.

Jednak wczoraj wieczorem laguna się sprzedała. Pozdrawiam serdecznie osobę która kupiła to cudo, chyba nigdy nie kupię już używanego samochodu po tym co widziałem. Wolę brać kredyty i szukać czegoś nowego.

#samochody #carboners #oszukujo
  • 35
@pavulon78: Tu nie chodzi o alternatywę, tylko o to że w razie wypadku w tym samochodzie strefa zgniotu będzie na całej powierzchni. Nie chciałbyś żeby twoja żona/matka czy ktokolwiek jeździł takim czymś. Miał zostać rozebrany na części których jeszcze trochę było, a nie oddany do użytku.
Gdyby był sens to naprawiać to bym go naprawił.
Fakt że kupno samochodu za 40k nie zawsze jest możliwe, ale kupując chciałbym się potem czuć
@AB47: @AB47: Uzywane samochody niestety trzeba dokladnie sprawdzac, moze gosc mial druga w troche lepszym stanie i zlozyl jedna ale w sumie co to zmienia xD z drugiej strony tak jak mowisz, ludzie kupuja oczami, blyszczy sie, klima jest to co wincyj czeba ( ͡° ͜ʖ ͡°) wazne, zeby bylo tanio i dobrze xD mam znajomego ktorego ojciec handluje, rozne rzeczy opowiadal, najbardziej lubie opowiesc o
@AB47: kumpel sprowadził auto dla zarobku z Holandi - w połowie drogi mu się #!$%@?ło. Zjechał na lawecie. Ogłoszenie "przyjechało na kołach". Nigdy nie kupiłbym auta od jakiegoś młodego cwaniaczka albo Janusza handlarza - ludzie sa idiotami, że szkoda im 50zł na badanie techniczne na stacji diagnostycznej. A jeśli ktoś sie wykręca od mozliwosci zajechania tam - powinien byc od razu #!$%@? w dupe