Wpis z mikrobloga

@krolikbartek: Z tym true detective to chyba kpina. Wątek w serialu może i był ciekawy ale krótki i słabo rozwinięty, a postać którą grał McConaughey jest niesamowicie irytująca i sztuczna. Miał wyjść chyba jakiś 'mroczny' ziomek a bełkotał coś zachrypniętym i sztucznie zniżonym głosem udając nieczułego i wszystko wiedzącego badassa co jeszcze przy jego długich monologach wypadało komicznie.

Breaking Bad to król wśród seriali.

Dobry jest też Sons of Anarchy aczkolwiek
Czasami mam wrażenie, że w całej historii telewizji ludzie znają tylko seriale z ostatnich 5 lat.
Nie jestem jakimś serialowym maniakiem, ale jak Breaking Bad jest dobry tak nie mógłbym nazwać go najlepszym. Jest też przehypowany.