Wpis z mikrobloga

Witam
Czy da radę pogodzić studia na kierunku filologia angielska i samodzielną naukę c++?
Jestem na etapie łatwych zadań ze SPOJ-a. Przeczytałem symfonie c++ Grębosza.
Potrafię bardzo dużo czasu spędzić podczas "programowania" także myślę że nie jest to jakiś chwilowy zapał. Idę na studia po papierek. Jak pracodawcy postrzegają takich samouków? Jeśli okaże się to bardzo trudne lub wręcz wykluczające życie prywatne to nie idę na studia. :)
I z góry przepraszam nie wiem za co ale na pewno coś się znajdzie.
#cpp #programowanie #kiciochpyta
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Marek_Kodrat: A nie planujesz zostac lekarzem po godzinach?

Na samoukow patrza dobrze, na samoukow po greboszu nie patrza wcale. Jak chcesz jednoczesnie studiowac cos innego i uczyc sie C++ to zejdzie ci kilka ladnych lat nikt nie wie jak bedzie wtedy rynek.
  • Odpowiedz
@Marek_Kodrat Ja jestem po anglistyce i aktualnie pracuje w USA jako programista/fullstack dev/jak-zwał-tak-zwał . Wcześniej m.in. byłem lektorem, tłumaczem, specjalista od e-marketingu... Pogodzić się da wszystko. Poza tym bycie anglista daje Ci olbrzymia przewagę - możesz się uczyć z książek anglojęzycznych... Jezyki programowania opieraja sie na angielskim wiec zrozumienie np. switch/case, .each czy innego try/catch przychodzi naturalnie.
  • Odpowiedz
C++ dlatego że znajomy programista poradził mi że w tym języku najlepiej jest się nauczyć jak działa programowanie. I po prostu zacząłem się tego uczyć więc nie bardzo mi leży zmiana kierunku teraz. Oczywiście zanim zacznę liczyć na jakąś pracę w tym kierunku to spokojnie jeszcze lata upłyną. Także przytyk @Trytka nietrafiony bo im więcej się "uczę" to wiem że coraz więcej nie umiem co prawda uczę się ponad pół roku
  • Odpowiedz
Także przytyk @Trytka nietrafiony bo im więcej się "uczę" to wiem że coraz więcej nie umiem


@Marek_Kodrat: Nie wiem czy jestes za glupi czy po prostu nie chcesz zrozumiec. Programowanie dla kasy to nie jest hobby ktore mozesz ciagnac po godzinach. To sa lata (LATA) ciezkiej nauki. Sama znajomosc C++ to jest prawie nic. To ze cala wiedza jest dostepna w internecie to nie znaczy ze cos jest proste.

Przez pol
  • Odpowiedz
Nie. Przerobiłem symfonie w jakieś 2 - 3 miesiące. Przecież sam napisałem że wiem ze dużo lat upłynie także zluzuj majty bo widzę że ktoś tu boi się o posadę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ale co moje pytanie miało wspólnego z zawodem? Rozumiem że dla ciebie programowanie to życie. Jesteś w tym temacie Alfą(Romeo) i Omęgą(Oplem). W przyszłości chcę być taki jak ty mistrzu. Ale ja się tylko spytałem czy da pogodzić studia z dodatkową nauką. Bo ja nie byłem nigdy na studiach i nie wiem jak tam jest wiesz? I ja mam wątpliwości ale dobrze że mnie uświadomiłeś i idę się zatrudnić na kasę w
  • Odpowiedz
@Marek_Kodrat: W latach 90 była to bardzo dobra pozycja, ale od tego czasu standard zmienił się kilkukrotnie, a książka tylko w zasadzie raz dostosowana została do jednego standardu i to już dość leciwego. Więc sama książka niczego sobie, ale nawet niektóre przykłady mogą nie do końca dobrze działać (te z pierwszych wydań mogą się nawet nie kompilować na obecnych kompilatorach)
  • Odpowiedz