Wpis z mikrobloga

Według mnie jednym z największych nieprawdziwych powszechnych wyobrażeń o futurystycznych robotach z prawdziwą (silną) sztuczną inteligencją (lub nawet taką pozwalającą mówić choć częściowo o świadomości) jest przekonanie o indywidualności świadomości takich bytów, czyli mowa właśnie o "robotach", a nie o "robocie", co zresztą jest w taki sposób przedstawiony chyba w każdym filmie o "androidach przyszłości".

Ograniczenie poznawcze wynikające z naszego, ludzkiego postrzegania rzeczywistości często nie dopuszcza nawet myśli o możliwości kontrolowania przez i istnienia tej samej, jednej świadomości w dwóch (lub więcej) na pierwszy rzut oka oddzielnych jednostkach.
Ba, myślę że większość ludzi nawet nie tyle miałaby problem z samym wyobrażeniem sobie choćby posiadania trzeciego oka z tyłu głowy i widzenia nim czy trzeciej, w pełni sprawnej ręki, co najzwyczajniej zaprzeczyłaby możliwości samego takiego poszerzenia zmysłów i świadomości, przyjmując je za niewykonalne jako tako, a nie tylko ze względu na obecną technikę.

A przecież co miałoby nas ograniczać przed integrowaniem wielu robotów wspólną (pseudo)świadomością, mając do dyspozycji już teraz świetne systemy przekazywania danych na odległość, a z pewnością o wiele skuteczniejsze w przyszłości? Taka jednolita świadomość miałaby ogromną przewagę nad rozbitą na jednostki, ograniczoną tak jak naszą, świadomością.

Tak więc zamiast armii podobnych, ale jednak zindywidualizowanych androidów z Ja, robot czy agresywnych, zaawansowanych robotów z Łowcy androidów, współpracujących ze sobą, ale tylko na poziomie co najwyżej nie wiele większym od ludzkiej współpracy, twierdzę że mielibyśmy (jeśli stworzenie silnej SI jest możliwe i jeśli tak to kiedy, co jest zupełnie inną dyskusją) perfekcyjnie zsynchronizowane i współpracujące, de facto połączone świadomością, oddzielne jednostki fizyczne (zakładając tutaj oczywiście odpowiednią technologię bezprzewodowego przesyłu danych, ale mniejsza o to).

Co myślicie? Ja szczerze mówiąc nie mogę się doczekać, jeśli się w ogóle doczekam, opcji poszerzenia swojej świadomości czy zmysłów i przekonania się jakie to uczucie (ciekawe jak nasza plastyczność mózgu podoła zadaniu). A takie rzeczy już są badane i na pojedynczych przypadkach sprawdzane, chodzi głównie i najogólniej o interfejsy mózg-komputer, które otwierają drzwi do dużo szerszych zastosowań.

#mozg #futurystyka #transhumanizm #sztucznainteligencja #technologia #roboty #swiadomosc
  • 2
@krolikbartek: W zasadzie jest to logiczne. Z tym ze najpierw trzeba by tak zaprogramować aby SI było w stanie samo się rozwijać i udoskonalać w tym kierunku.
W przeciwnym wypadku będzie tylko kopią ludzkiego modelu świadomości.