Wpis z mikrobloga

1. Umów się na wizytę do stomatologa w grudniu 2015 na luty 2016.
2. Zorganizuj sobie urlop na tę okazję
3. 2h przed wizytą telefon z przychodni, że wizyta odwołana bo "awaria fotela".
4. Miła pani proponuje kolejny termin na koniec marca 2016.
5. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gorzkiezale #nfz #sluzbazdrowia
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

serio ktoś korzysta z NFZ jeśli chodzi o stomatologię ?

Ja prywatnie czekam 2 tygodnie xD


@Arcziii: Serio ktoś prywatnie czeka 2 tygodnie? Ja prywatnie mam od ręki za połowę normalnej stawki.
  • Odpowiedz
serio ktoś korzysta z NFZ jeśli chodzi o stomatologię ?

Ja prywatnie czekam 2 tygodnie xD


@Arcziii:

Wyobraź sobie że tak. Zrobiłem tak trzy zęby, nigdy nie czekałem dłużej niż kilka dni. Za żaden
  • Odpowiedz
Serio ktoś prywatnie czeka 2 tygodnie? Ja prywatnie mam od ręki za połowę normalnej stawki.


@Sq-bi: Do dobrych specjalistów są duże kolejki, to chyba oczywiste. Zwłaszcza w mniejszych miastach, gdzie dobrych specjalistów jest mniej. A jak nie potrzebujesz zęba robić na cito to poczekasz 2 tygodnie, bo czemu nie.
  • Odpowiedz
Do dobrych specjalistów są duże kolejki, to chyba oczywiste.


@Mave: Do małej roboty nie potrzebujesz wybitnego specjalisty. Dlatego jak taką będę miał i pusto w kieszeni, to pójdę na NFZ. (Nie byłem od czasów gabinetu w podbazie, ale w przychodni widuję młodych do stomatologa. Nie każdego stać na prywatnego.)
  • Odpowiedz
@Sq-bi: A ja na borowanie zęba wolę iść do sprawdzonego lekarza który mi wszystko zrobi na tip-top i będę zadowolony, a nie po pół roku się okaże, że mi plomba wypada. To też kwestia obsługi, ludzie chcą być obsługiwani przez lekarza profesjonalnie, a nie z łaską jak to u publicznych bywa. U dentysty ma to o tyle wielkie znaczenie, że bardzo dużo ludzi się go boi.
  • Odpowiedz
@Mave: Czyli sugerujesz, by się zapożyczać na prywatnego, zastawiać coś w lombardzie, choć można zrobione "za darmo" (ktoś jednak za to płaci)?
  • Odpowiedz
@Sq-bi: Jak dla mnie to sobie możesz borować zęby sam, wiertarką w piwnicy. Byłeś zdziwiony że ktoś czeka do dentysty prywatnie 2 tygodnie to Ci wytłumaczyłem dlaczego.
  • Odpowiedz