Wpis z mikrobloga

@lechwalesa: Oczekuję na fizycznych podrabiaczy tej prowokacji ,Oczekuję na człowieka który to umożliwił ..Pytanie jest czy od początku była to przygotowana prowokacja i ja się na to dałem nabrać ,[podejść] Czy jednak prawdą było że Pan zgubił pieniądze na kupno samochodu i dodatkowo kontrolowano Panu wydawanie pieniądze w pracach operacyjnych .W tedy ja się na Pana płaczącą prośbę zgodziłem podpisałem podobne papiery , ale Pan pod przysięgą obiecał że wszystkie te papiery wrócą do mnie a na pewno będą zniszczone . Był Pan nie esbekiem a kontrwywiadem .Nie widziałem Pana więcej po tym zdarzeniu , zastąpiono Pana myślałem wtedy różnie ,ale i tak że nastąpiła wpadka tego pomysłu i Pana usunięto . Bo jak Pan wie Pan zdobył moje zaufanie pewnymi Pańskimi zachowania mi które uznałem w tedy za sympatyzujące z moją walką .Ja Panu pomogłem i dotrzymałem słowa ,jednak dziś Pan musi powiedzieć prawdę A prawda jest że te materiały są podrobione a oparte na tamtym wytworzonym zdarzeniu . .Ja po pewnym czasie kiedy wymieniono podobnych do Pana ludzi na Esbeków odmówiłem wszelkich kontaktów. Nigdy więc nie było mojej zgody na tego typu współpracę i nigdy nie doniosłem ustnie i na piśmie na kogokolwiek nigdy nie byłem opłacany .Żadnego tekstu nie wykonałem .Miałem wybór radykalnie walczyć i przegrać ,albo w rozmowach w spotkaniach rozpoznać argumenty i jakość przeciwnika i na tej koncepcji dążyć do zmian .Wybrałem taką drogę i na tej drodze doprowadziłem etapami do pełnego sukcesu .a teras znając prawdę róbcie co chcecie .LW
  • 209
@lechwalesa: Gdyby nie teczka i dowody na wieloletnią Pana współprace w SB, które się zachowały i fakt ich tuszowania, niszczenia, nie byłoby obalenia prawicowego rządu premiera Olszewskiego, nie byłoby oddanie władzy lewicy i liberałom, najnowsza historia Polski i Polska byłaby inna, na pewno lepsza. Wszystko to dlatego, że nie miał Pan odwali stanąć przed narodem i się przyznać. To bardzo smutne.
@Karolwezmnie: nie wiem, ale udało mi się też posiąść umiejętność płynnego czytania emo pisma. Może powinnam wpisać do CV? ;)

OcHekoOoI!en na f!zycHnych podrab!acHy teI! proffokacI!! =POcHekoOoI!en na cHłoff!eka ktuUry to oOomo$chl!ff!ł =)=]=)=]Pytan!e I!e$t cHy od pocHątkoOo była to p$Chygotoffana proffokacI!a ! I!a $!en na to dałem nabrać =P[podeI!ść] Czy I!ednak praffdą było $che Pan zgoOob!ł p!en!ądze na koOopno $amochodoOo ! dodatkoffo kontroloffano PanoOo ffydaffan!e p!en!ądze ff pracach operacyI!nych =)=]W tedy
@lechwalesa: i co? Teraz Pan o tym mowi dopiero? Czyli to prawda, ze podpisal pan w 70 roku domumenty sygnatura Lech Walesa Bolek. Kto Panu uwierzy, ze w 70 r. ktos na pana teczke podrabial. Kim Pan wtedy byl, zeby jakis SB-ek przed Panem plakał? Zalosne troche. Dal Pan dupy, tak jak wtedy w Magdalence, gdzie z Kiszczakiem Pan wóde chlal a na slasku strajkowali. Chcial Pan wladzy a Kiszczak trzymal
@lechwalesa: Postanowiłem wyjaśnić tę obrzydliwą nagonkę na Pana Prezydenta. Nie może być tak że człowiek który prawie w pojedynkę pokonał komunistów jest teraz oczerniany. Postanowiłem skontaktować się z największymi tuzami w branży. Po rozmowie z Jamesem Bondem wiem na 100%, że SB już w latach 70 chciała zniszczyć ikonę, która uznała, że w końcu nie można lekceważyć gwiazdy opozycji z lat 80tych. Arsene Lupin powiedział, że był osobiście świadkiem, jak Kiszczak