Wpis z mikrobloga

@Stitch: @HrabiaZet: Są czasem dziewczyny 20+ co lubią misie, nie wiem, może udają. Zastanawia mnie to, bo do czego taki miś się przydaje? Do stania na półce? Kosztuje to ścierwo grube setki złotych i chyba tylko to Karynkom sprawia frajdę, że leszczu tak je kocha że gruby hajs na głupoty przewala. Osobiście uważam że kupienie misia kobiecie to pewnego rodzaju obraza, to tak jak by jej powiedzieć że jest tak
@einz: Miś ze zdjęcia kosztuje 20 zł, a nie grube setki. Zwykły miły podarunek, mój służy jako jedna z wielu poduszek. Nie każdy prezent musi być praktyczny i wielce przydatny. Dla dziewczyn bez kija w dupie liczy się sam gest, do pozostałych bez diamentowej kolii i kluczyków od bmw nie podchodź.