Wpis z mikrobloga

@saldatoreafilo: nie rozumiem po co w ogóle mówisz o tym, że jesteś zawalony i doprowadzasz w rozmowie do tego, by kobieta już na tak wczesnym etapie poznała Twój zawód. Powiedz mi, po #!$%@?? Są tysiące ciekawszych tematów, ale Ty w rozmowie jedziesz nudą jaki jesteś #!$%@?, kogo to #!$%@? obchodzi? A zawód masz techniczny, nie z kosmosu, w gruncie rzeczy nieciekawy, to żadnej babie we łbie nie zakręci nawet. Po cholerę
@saldatoreafilo: nie bądź pipa. Laski są trochę mniej inteligentne od facetów i nie przyjdzie im nigdy do głowy, że to zdanie nie znaczy, że jesteś robolem na budowe. One mają emocje, które im mówią, że dobrą partią jest facet, który zapewni im godziwy byt, więc im to powiedz, a nie czekaj, aż się trafi jedna na milion, która to zrozumie, ale będzie miała miliard innych wad i będziesz sobie szukał dalej
@saldatoreafilo: ty weź sobie zbuduj profil facebookowy gdzie pokażesz swoją osobowość przez zdjęcia (ludzie, miejsca, projekty, motór) to kobiety powinny się interesować tobą a nie że ty latasz i zabiegasz. Tym bardziej że jesteś imo 10 leveli wyżej niż statystyczny kowalski. Mówiąc że budujesz kostrukcje stalowe brzmi jakbyś robił u 'prywaciarza' za 1200zł, to strzał w stopę.
@saldatoreafilo: tydzień temu na studiach cudem zdalam egzamin z konstrukcji stalowych, po dwóch semestrach kursu z najlepszym profesorem stwierdzam, że to nad-dziedzina, prawdziwa inzynieria, a jak ktoś jest w tym dobry i umie projektować to jest geniuszem. Musisz inaczej formułować zdanie, bo ludzie którzy nie maja styczności z branżą nie rozumieją tego, a w podrywaniu trzeba umieć się "sprzedać"