Wpis z mikrobloga

Ok mirasy, teraz mogę odpisać wszystkim ;D otóż :D

Ci, co chociaż czasem czytają moje wpisy i są na bieżąco, to wiedzą, że jestem w gorącej wodzie kąpana. I to nie tak troszkę, ale MOCNO :D Przeszukałam cały internet za samcami burunduka. No ni cholery. Nie ma szans, nigdzie nie ma, proszę odezwać się na wiodnę. W akcie desperacji nawet wymyśliłam wczoraj, że ktoś w Warszawie kupi i wysle do mnie (bo sprzedawcy nie chcą wysyłać). Oczywiście wszystkim, którzy się zgłosili - NAJMOCNIEJ dziękuję, serio, nie wiedziałam, że mogę liczyć na aż tak wiele osób ;)

Wczoraj w nocy, po raz setny przejrzałam cały internet, czy może gdzieś coś... No i były - młodziaki w Pile. Tylko za żadne skarby świata - NIE WYSYŁAJĄ... Przelałam swoje żale na mojego niebieskiego, a ten do mnie "Khaleesi, przecież Piła nie jest a tak daleko"... No wiedziałam, że to tylko 170 km i w ogóle, ale jakoś nie dochodziło do mnie, że to osiągalne... Dzisiaj z rana, pyk pyk, dzwonię, dzieńdobry, poproszę burunduki. I pojechałam ;D Ze Szczecina w okolice Piły. Zabawa przednia. Kupiłam samca i samiczkę. Niestety nie były trzymane w najlepszych warunkach, klatka była dość mała... Chciałam wziąć tylko samca, ale zlitowałam się i samiczkę też wzięłam ;D Ma ona nieco podgryziony ogonek, troszkę mniej włosków na nim (nie taka idealna szczota, jak u Mirabelki. Ale nie jest nieźle). Babka miała tam duużo różnych zwierzaków, a najlepsze to świnki wietnamskie i ostronos, który wcinał serek danio i był cały w nim upieprzony ;DDDD

Świniątka
Best noski EWER

Jako, że weekend, to mam burasy u siebie w domu, w poniedziałek wracają do sklepu. Kot jest WYRAŹNIE zaciekawiony sytuacją, co to tam się grzebie w sianku. Same burasy nie są nawet w połowie tak oswojone, jak Mirabelka, więc będą wymagały większych nakładów pracy, no cóż, popracujemy;)

W każdym razie, jest plan! Jako, że przy większej grupce rozmnaża się i tak tyko dominująca para, to muszę mieć dwie woliery - jedna na te dwa cudaczki, które dzisiaj przyjechały, a druga na Mirabelkę i na Białasa (Białasa jeszcze nie kupiłam, kupię dopiero jak będzie sezon. Na 100% będzie to biały burunduk). W ty wypadku - dwie woliery, dwie pary rozmnażające się. Muszę troszkę kasy uzbierać, żeby zrobić coś nowego, ale do czerwca jeszcze troszkę czasu jest. Teraz problem, bo dzisiejsze stwory, które przyjechały, to Mirek i (tu musimy wybrać jedną z dwóch) Afera albo Atencja.

Klatka stoi przy łóżku (na noc wyniosę ją z dala od kota, bo nie da nam żyć ;D)
Dwa stwory są schowane i wychodzą po kawałeczku, bardzo niepewnie ;)
Kota zainteresowana -> już ją wywaliłam z pokoju ;D

Ja niestety mam pomarańczowy nick, więc mam limit 20 komentarzy na 15 minut... co za tym idzie - jak Was zawołam, to dopiero za 15 minut będę mogła odpowiadać na komentarze, więc błagam o cierpliwość;D @m__b no weź coś z tym zrób ;<< może @a__s ?

#burunduk #wykopowypupil #gadzibastion #zwierzaczki #koty #smiesznypiesek
Khaleesi - Ok mirasy, teraz mogę odpisać wszystkim ;D otóż :D

Ci, co chociaż czase...

źródło: comment_ub5jGGpVUAJ65Gi2E5BoPygPrG13HyJ2.jpg

Pobierz

Imię dla samiczki?

  • Afera 27.6% (96)
  • Atencja 72.4% (252)

Oddanych głosów: 348

  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach