Wpis z mikrobloga

Ludzka bezczelność nie zna granic...

Siedzę sobie z mamą w pracy, już prawie godzina 17, szykujemy się powoli do wyjścia... i wchodzą one. Matka z córką. Bla bla, szukamy takiego i takiego biustonosza na dziewczynę, pod sukienke, kolor taki, najlepiej taki, no ale nie wiemy jaki rozmiar trzeba dobrać. No to spoko, żaden problem, trafiłyście w dobre miejsce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dziewczyna w przymierzalni, już po krzyku, rozmiar dobrany, do wyboru trzy najlepsze modele, nic tylko się zastanowić który najładniejszy i fajrant.

No i zaczyna się śpiewka, a że taki strasznie drogi, że w sumie ten najdroższy najładniejszy. Po czym wyciąga telefon i dzwoni do "Mareczka".


- A cześć Mareczku, bo ja jestem tutaj u Jolki w Mirosławiu w sklepie, dobrałyśmy taki a taki rozmiar z takiego a takiego modelu, miałbyś coś dla mnie? Bo ja w sumie tutaj już wybrałam, ale transakcje sfinalizuje u Ciebie...


NO #!$%@? MAĆ. Z mamą wymieniłyśmy się niedowierzającym spojrzeniem, bo chyba jeszcze nigdy nie spotkałyśmy się z osobą, która miałaby taki ogromny tupet. Kobieta w ogóle nie zażenowana, jeszcze się bezczelnie uśmiecha ucinając sobie pogawędkę z Mareczkiem. Po czym wychodzą zostawiając nas w totalnym osłupieniu CO TU SIĘ #!$%@? #!$%@?ŁO.

#truestory #cebula #brafitting #cycki
  • 113
  • Odpowiedz
@kangurekkangurzatko: Też pracuję w sklepie z biustonoszami (sieciówka). Miałam misiąc temu klientkę, która zostawiła rachunek na 480zł, zadowolona bo wymierzona, szczęśliwa, bo bielizna idealnie leży itp. Wróciła następnego dnia oddać wszystko co zakupiła, bo "w domu leżało inaczej" mimo tego, że przeglądała się w lustrze sklepowym chyba z 30min. Problem w tym, że liczyła na zwrot gotówki, a u nas zwraca się na bon podarunkowy o kwocie zakupu. Ale miała
  • Odpowiedz
Sytuacja z okularami wygląda podobnie. Poświęcasz kilkadziesiąt minut na dobranie odpowiedniego kształtu, koloru a na końcu taka osoba prosi o zapisanie sygnatury lub (a zdarza się to ostatnio nagminnie) kiedy nie patrzysz robi zdjęcie a potem kupuje te okulary w internecie ;]
  • Odpowiedz
@kangurekkangurzatko: no i zmarnuje czas, pewnie zaoszczędzi te kilka zł, a zmarnuje czas na zakup z innego miejsca, gdzie tu już miała na wyciągnięcie ręki. Skoro ludzie tak szanują swój czas, to nie jest on nic warty, ludzkie śmieci bez wartosci, brak rozsądnego myślenia, dlatego nigdy niczego taka osoba się nie dorobi.
  • Odpowiedz
@kangurekkangurzatko: ostatnio dopasowywałem soczewki kontaktowe u optyka. W życiu bym nie pomyślał, żeby przy babce ze sklepu zacząć nagle zamawiać na Allegro(mimo, ze za sama usługę badania wzroku płaciłem), bo taniej. Pewnie, i tak tam bede zamawiać, ale choćby z ludzkiej godności kupiłem na miejscu jedno pudełko. Nie zbiednieje od tego specjalnie, a nie wychodzę na chamskiego cebulaka. Pomarudzilem, ze sa drodzy, a i owszem, ale to tyle, szanujmy sie.
  • Odpowiedz
@kangurekkangurzatko: Doskonale rozumiem. Mam "przyjemność" obserwacji podobnego zachowania. Przychodzi klient z zapytaniem. Dostaje konkretną odpowiedź, wszystko rozrysowane na kartce gdzie ma się udać, ile to kosztuje i ile czasu zajmuje. Po czym zabiera kartkę i idzie z nią do konkurencyjnej firmy (małe miasteczko) i pyta czy nie zrobią mu tego 200-300 zł taniej. Konkurencja oczywiście się zgadza, w końcu plan działania też dostała na tacy. A człowiek siedzi, stracił sporo
  • Odpowiedz
@temmie: Wypi erdalaj wieśniaku, na burek chlać się ze starymi babami o kilo ziemniaków.
Żenada jacy ludzie tutaj mają poziom, a uchodzą za mądrych w swoich własnym mniemaniu
  • Odpowiedz
  • 0
@kasiknocheinmal Co za różnica, skoro kasa z vouchera zostaje w firmie, to tak jakby nie było zwrotu. To tylko pozorna korzyść dla klienta, która jest dla osoby niezadowolonej z zakupu równie krzywdząca jak brak zwrotu. A tak btw. to jakie to te dobre sklepy z biustonoszami?
  • Odpowiedz