Aktywne Wpisy
Kielek96 +275
Mina Premiera Donalda Tuska, gdy Prezydent Andrzej Duda mu tłumaczy, że nas nie dotyczą słowa Donalda Trumpa który zapowiedział, że bedzie zachecał Putina do ataku na państwa NATO nie przeznaczające 2 % PKB na wojsko.
Panie Prezydencie, jeżeli Putin zdecyduje sie zaatakować jakikolwiek kraj NATO, to niestety będzie nas to dotyczyło, bo na tym polega sojusz obronny.
#polityka #neuropa #bekazpisu #tusk #duda
Panie Prezydencie, jeżeli Putin zdecyduje sie zaatakować jakikolwiek kraj NATO, to niestety będzie nas to dotyczyło, bo na tym polega sojusz obronny.
#polityka #neuropa #bekazpisu #tusk #duda
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Napisała do mnie przed chwilą koleżanka, która rok temu wyjechała do Anglii z mężem i dzieckiem. Nie miałyśmy przez ten czas kontaktu. Właśnie wróciła do Polski, mąż wraca w czerwcu. To co mi opisała dosłownie ścięło mnie z nóg.
60% mieszkańców jej miejscowości stanowią muzułmanie. Ok. 30% to Anglicy, reszta Polacy i inne nacje. Pamiętam, że przed wyjazdem miała raczej liberalne i tolerancyjne poglądy, dziś stwierdziła cyt.: "Anglii już nie ma". Muzułmanie przejęli całe miasto - mają swoje sklepy, lokale usługowe, urzędy, w szkołach większość nauczycieli to Arabowie. W przychodni są tylko lekarze muzułmanie, którzy nie umieją nawet prawidłowo odczytać badania RTG. Dostać się z dzieckiem do lekarza to cud, trzeba zapisywać się przed 8 rano, bo inaczej nie ma miejsc (jak dziecko ci zachoruje po południu nikt cię nie przyjmie). W szkole większość uczniów stanowią Arabowie. Gdy jedna nauczycielka Angielka poszła na zwolnienie, dzieci zaczęto uczyć pakistańskiego, historii Pakistanu i jego flagi. W stołówce podają tylko halal, biali muszą sami przynosić sobie jedzenie. W ogóle na miejsce w szkole trzeba czekać 2,5 miesiąca, bo jest tak dużo dzieciaków - Arabowie rozmnażają się na potęgę. Cały czas powstają nowe meczety, kościoły świecą pustkami. Wiele Angielek (niestety także Polek) wchodzi w związki z muslimami, przechodzi na Islam, ubierają się w burki. Anglicy nic z tym nie robią, zachowują się jakby nic się nie działo. Nie mają pojęcia o swojej historii, nie mają poczucia tożsamości narodowej, nie znają tak podstawowych dat jak np. wybuch II w.ś.
Dopóki osoba, którą znam nie zdała mi relacji z tego, co się tam dzieje, nie sądziłam, że jest aż tak źle. A jednak jest tragicznie. Na naszych oczach Europa jaką znamy, o jakiej uczymy się w szkole, jaką widzimy w filmach i na pocztówkach odchodzi w przeszłość. Szaleństwo tolerancji i dekady prania mózgów sprawiły, że Europejczycy zatracili resztki instynktu samozachowawczego i pozwolili dosłownie rozplenić się tej nacji.
Ta rozmowa była jak zimny prysznic. Do dziś jeszcze się łudziłam, ale teraz wiem, że za 20 lat obudzimy się w zupełnie innej rzeczywistości. I tu nie chodzi wcale o przynależność narodową czy o rasę - tu chodzi o zagładę europejskich wartości, o całą naszą kulturę. Jeśli szaleństwo poprawności politycznej nie zostanie powstrzymane - a wcale się na to nie zanosi - to naprawdę będzie koniec Europy.
http://www.theguardian.com/news/datablog/2011/may/18/ethnic-population-england-wales
Niestety trochę nieaktualne ;)
@lucciola: temat do zamknięcia