Aktywne Wpisy
mrsopelek +702
Kwitł rzepaczek i jechał pociąg, a ja miałem aparat.
#fotografia #sopelek #pociagi #pociagiboners #kolej #pkp
#fotografia #sopelek #pociagi #pociagiboners #kolej #pkp
tomo1111 +41
Jak to się stało że dorosłem do konfederacji:
1. Jak już się wyjdzie spod opieki mamusi, okazuje się że życie nie jest takie kolorowe. Trzeba dużo zarabiać żeby w ogóle w tym kraju żyć.
2. Służba zdrowia niby państwowa, a jednak muszę wydawać kupę kasy na specjalistów bo najbliższe terminy na nfz są za 2 lata. Prywatnie mam w ciągu 3 dni. Za co płacę te podatki? Gdyby nie to że chodzę
1. Jak już się wyjdzie spod opieki mamusi, okazuje się że życie nie jest takie kolorowe. Trzeba dużo zarabiać żeby w ogóle w tym kraju żyć.
2. Służba zdrowia niby państwowa, a jednak muszę wydawać kupę kasy na specjalistów bo najbliższe terminy na nfz są za 2 lata. Prywatnie mam w ciągu 3 dni. Za co płacę te podatki? Gdyby nie to że chodzę
#fizyka #nauka #kiciochpyta #nocnazmiana #pytanie #pytaniedoeksperta
https://www.youtube.com/watch?v=MTY1Kje0yLg
@edward_szatera: Tak - ALE. Jest tu jedno #!$%@?ście ważne ALE. Ten obrazek co tu się wyżej pojawił prezentuje przestrzeń jako dwuwymiarową płaszczyznę wykrzywioną w trzecim wymiarze - pionowym. W rzeczywistości przestrzeń to trzy wymiary, więc jej zakrzywienie MUSI zachodzić w CZWARTYM wymiarze. Kwestia teraz, czy ten czwarty wymiar to po prostu czas? Stąd
@mike78: Nie, już to wczoraj gdzieś pisałem. Czasoprzestrzeń w OTW nie jest w niczym zanurzana. Zniekształcenie nie zachodzi w czasoprzestrzeni albo jakiejś jej części zanurzonej w czymś większym, ulega mu cała czasoprzestrzeń. Płaska rozmaitość n-wymiarowa po odkształceniu ciągle jest n-wymiarowa. To, że nie widzisz jej "na płasko", tylko "przestrzennie", nie ma znaczenia. Zwykłą sferę też widzisz "przestrzennie",
@Clermont: Poza tym, że są stworzone na potrzeby wytłumaczenia niezrozumiałego zjawiska, podobnie jak bóg Atlas został wymyślony aby wyjaśnić co podtrzymuję Ziemię. Można nazwę grawitony zastąpić nazwą fluidy albo bioenergia albo skrzaty - masowce i wyjdzie dokładnie na to samo.
Natomiast wracając do tematu: Ludziom bardzo często wydaje się, że NAZWAĆ coś - to tak samo jak ZROZUMIEĆ coś. Jak jeszcze do tego
To, że ty nie rozumiesz, nie znaczy, że fizycy nie wiedzą, o czym mówią.