Wpis z mikrobloga

@banderas: oba, Kętrzyński i Kielecki, są najlepszymi, ale wybór zależy już od gustu, kętrzyński jest trochę ostrzejszy, mocniej czuć ocet, ale to go w cale nie dyskwalifikuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@banderas: Hellmansa jeszcze do tej pory nie próbowałem, ale będę musiał, natomiast Winiary jest gites na kanapkach, jeśli nie przeważa dość mocno. Jest mega łagodny i przy większej ilości: mdły. Podobnie Pomorski, z tym, że mając trochę ostrości to próbuje zabić to lekką nutą słodkości i jest już średniawy przez to, ale nadal lepszy od marketowych. Najgorszy jaki w życiu jadłem to jakiś z Żabki najtańszy. Na całe szczęście, że to