Wpis z mikrobloga

Odnoszę wrażenie, że większość osób regularnie udzielających się na mirko cierpi na #!$%@? umysłowe 3 stopnia.
Bo jak inaczej można wytłumaczyć to, co się tu #!$%@??

Śmieszki poza kontrolo:
O jaki jestem zajebiście śmieszny #hehe no istny fucking comedy genius
#heheszki jakich jeszcze nie widzieliście xDDDDDDD
wrzucę zdjęcie psa z krzywą mordą, pieniążka, albo jakiegoś samoopalacza "jesteście cali?" (kto to w ogóle #!$%@? jest?)

Ci wszyscy stulejarze, którzy skomlą pod każdym ocenzurowanym zdjęciem z tagiem #wolnoscdlapierogownawykopie : "daj link" "wyślij całość na pw"
Czy wy #!$%@? nigdy cipki nie widzieliście? Nie umiecie używać wyszukać grafiki w google? Cannot into internety?

#bordo ...
O taki jestem zajebisty, bo mam bordowy kolor nicku, a ty pomarańczowy, albo co gorsza: zielony.
Wyprowadzę was z błędu przygłupy, nie, nie jesteście w żaden sposób wyjątkowi.
Chełpicie się tym, że nie zaglądacie tu co jakiś czas, tylko spędzacie całe swoje bezcelowe życie,
śmiejąc się przy tym często z osób, które nie mogą żyć bez facebooka. Jesteście tą samą #!$%@?ą masą,
różni was tylko adres strony.

No i wisienka na torcie: #nocnazmiana ...
O pożal się Boże jeśli istniejesz... "elita internetów" xD
#nietagujebonocna i #!$%@?, że rano całe gorące #!$%@? jakimś gównem, bo
#hehe przerabiajmy zdjęcie Leszke, to takie śmieszne xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Słoma z butów, ale "elyta"
#!$%@? chyba.
"4 nad radnem, a ja nie mogę spać"
Oczywiście, że nie możesz debilu, bo zamiast próbować, dodajesz kolejny gównowpis!

Nie wspomnę już o wszystkich tych "ci plusujo, a tamci coś tam" albo podniecaniu się Wałęsą, który robi z siebie idiotę na portalu ze śmiesznymi obrazkami, innych pokazmorde, pastach o serwerowni, jakichś astronautach, kosmonautach czy jaki #!$%@?. Jesteście #!$%@? #!$%@?!

Później wielkie #feel bo sebki to ruchajo Karyny, a ja w piwnicy siedzę i wielce #tfwnogf No ale z czym ty chcesz wyjść z tej piwnicy?
Z wydrukowanym #pepe ?
Kiedy ty dodajesz gównowpis, że #depresja motzno, to taki Sebek zarywa właśnie jakąś dupę!
Dwa-trzy dni złego samopoczucia, ale # depresja i to motzno!
Wy chyba nawet nie wiecie co to znaczy mieć depresję

Biorę wszystkie hejty, czarnolisty i resztę na klatę, ale zanim to zrobicie, pomyślcie, czy wrzucenie psa z krzywym ryjem to wszystko na co was stać, czy napisanie #usunkonto w komentarzu to wszystko, co możecie zaoferować światu?
Spłynie to po mnie jak po kaczce, bo gardzę wami przegrywy, gińcie w sztumie!

Zapraszam do dyskusji, inbe uważam za otwartą
( ͡ ͜ʖ ͡)

Oczywiście nie mówię powyżej o wszystkich, a o większości.
Pozdrawiam prawilnych Mirków i Mirabelki, dla wpisów których jeszcze tu jestem, pomyślności życzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#oswiadczenie
  • 97
  • Odpowiedz
@JesseJames91: szanuje motzno. Szkoda tylko, że nie wspomniałeś o tym #!$%@? zjawisku #atencja. Jeszcze niedawno tylko jakieś głupie laski musiały wykop zalewać swoimi sweet-fotkami. Dzisiaj to już nawet jakieś zakompleksione mirki muszą wrzucać swoje głupie mordy i pytać czy #fituje... no #!$%@? mać. Macie fejsa, macie instagrama, macie nawet głupiego snapchata który do takiego gównianego kontentu służy, ale nie - musicie te swoje zakompleksione
  • Odpowiedz
@JesseJames91: Popieram - wiesz co jest najgorsze? Nie to że to jest szambo - bo w sumie wiem jaki tu jest poziom a mimo tego zaglądam (kosztem na przykład reddita który jest o niebo lepszy jeśli potrzebujemy podpowiedzi/informacji/rzeczowej dyskusji). Trudno, moja wina.
Ale najgorsze jest to, że większość #!$%@? uważa się za 'elytę' - pierwsi są do wyśmiewania wszystkiego a sami prezentują poziom tak tragiczny, że aż przykro.
  • Odpowiedz
@wykopkami: A mi się zawsze wydawało, że od takiego gówna to jest facebook. Poważnie interesuje Cię, że jakaś karyna się spasła, a Mirek ma za 2 minuty kolokwium? Lub reagujesz na to, że jakiś noname napisał, że mu zimno?
  • Odpowiedz