Wpis z mikrobloga

O jak śmiecham z takich internetowych teoretyków życia jak ty xD Który to już raz widzę takie posty na wykopie...

nie wiesz nic o autorce tego wpisu (co najwyżej tyle co wyczytałeś w jej profilu), nie wiesz nic o jej chłopaku, nie wiesz nic o ich związku, ale po przeczytaniu tego jednego wpisu, tych jej dwóch zdań tutaj jesteś w stanie dokładnie określić jej stan psychiczny i przewidzieć, że zerwanie związku to
@MajkiGee: zmuszaj ją do bycia samą, wpędzaj ją w stan, w którym się źle czuje, bo Ty sie w nim odnalazłeś :D skoro źle sobie radzi z samotnościa to może lepiej, żeby żyła nie dla siebie, ale dla innych i nie egoistycznie ciągnęła swój własny czas dla siebie ale dzieliła się nim z innymi i spędzała z innymi więcej czasu. W końcu czas to najcenniejsze co mamy ;)
@Oszaty: napisz do mnie na pw ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A tak poważniej


To banały: siłownia, ćwiczenia, nowe zainteresowania i kółka z nimi zwizane (ja tak zrobiłem i trochę pomogło ale większość siedzi w glowie)

No i oczywiście nie myśl o nim i nie rozpamiętuj.
@Oszaty:

Jak radzicie sobie z samotnością?


Może to zabrzmi trochę kiczowato ale uważam że do wszystkiego człowiek może się przyzwyczaić.

Jestem tego dobrym przykładem. Nie miałem poważnego związku od wielu wielu lat i tyle też czasu jestem samotny.

Najważniejsze to potrafić sobie zorganizować czas wolny, zająć go czymś co się lubi robić. Mnie pomaga medytacja, malowanie, spacery i kilka innych rzeczy.

Polecam też spotkania ze znajomymi ewentualnie skupienie się na pracy.
Mój chłopak ma tak ciężko #!$%@? na związek, że zostawienie mnie to kwestia czasu


@Oszaty: Jeśli faktycznie tak jest, a nie #logikarozowychpaskow i #borderline, to może sama pierwsza go zostaw? Jest sporo facetów, którzy nie mieliby #!$%@? i nie są pierwszymi lepszymi stulejami, trzeba tylko dobrze poszukać i nie liczyć, że sami się znajdą. Dobra, łatwo mówić, a sam mam zrytą banie przez samotność i depresję. W każdym razie powodzenia.