Pograłem z półtorej godziny w tego necrodancera i jak zwykle wchodzę w gry bezproblemowo to tego dziadostwa nie rozumiem Jak to działa, mam się patrzeć w to serce na dole cały czas? Bo nijak muzyka(oryginalna, nie zmieniałem) się z tym nie pokrywa, jak wsł#!$%@?ę się w tylko w muzykę to cały czas złe tempo No i średnio ogarniam walkę, to nawet isaac nie jest taki że wchodzisz i ubija cię coś w 2 sekundy
@rdy: Mi szkoda było, bo soundtrack jest boski, ale też zrefundowałem. Ani to dobry rogal ani dobra gra rytmiczna. Poza tym wyczytałem gdzieś, że procent ludzi, którzy ukończyli grę jest bardzo niewielki bo potem wrogowie robią się coraz trudniejsi a tempo sprawia, że wciska się cokolwiek.
@TotalDisaster: też zrefundowałem, nie wiem może za mało cierpliwości, ale w inne roguelike dużo lepiej się wchodziło. Taki FTL czy isaac, tam sie nie gineło po 2 minutach grania nawet na samym początku nauki
Czy według was 32-letnia, atrakcyjna (8), niezależna - życiowo/zawodowo/finansowo, kobieta, ale z historią w tle (porzucona przez męża w ciąży #zdrada #dziecko), ma duże szanse na poznanie kogoś sensownego? #zwiazki
Jak to działa, mam się patrzeć w to serce na dole cały czas? Bo nijak muzyka(oryginalna, nie zmieniałem) się z tym nie pokrywa, jak wsł#!$%@?ę się w tylko w muzykę to cały czas złe tempo
No i średnio ogarniam walkę, to nawet isaac nie jest taki że wchodzisz i ubija cię coś w 2 sekundy
chyba dobiję do prawie 2h i jak nic nie pójdzie to zwrócę, bo jakoś nijak tego nie czuję
#gry #gryindie #cryptofthenecrodancer
też zrefundowałem, nie wiem może za mało cierpliwości, ale w inne roguelike dużo lepiej się wchodziło. Taki FTL czy isaac, tam sie nie gineło po 2 minutach grania nawet na samym początku nauki