Wpis z mikrobloga

Pograłem z półtorej godziny w tego necrodancera i jak zwykle wchodzę w gry bezproblemowo to tego dziadostwa nie rozumiem
Jak to działa, mam się patrzeć w to serce na dole cały czas? Bo nijak muzyka(oryginalna, nie zmieniałem) się z tym nie pokrywa, jak wsł#!$%@?ę się w tylko w muzykę to cały czas złe tempo
No i średnio ogarniam walkę, to nawet isaac nie jest taki że wchodzisz i ubija cię coś w 2 sekundy

chyba dobiję do prawie 2h i jak nic nie pójdzie to zwrócę, bo jakoś nijak tego nie czuję
#gry #gryindie #cryptofthenecrodancer
  • 2
@rdy: Mi szkoda było, bo soundtrack jest boski, ale też zrefundowałem. Ani to dobry rogal ani dobra gra rytmiczna. Poza tym wyczytałem gdzieś, że procent ludzi, którzy ukończyli grę jest bardzo niewielki bo potem wrogowie robią się coraz trudniejsi a tempo sprawia, że wciska się cokolwiek.
@TotalDisaster:
też zrefundowałem, nie wiem może za mało cierpliwości, ale w inne roguelike dużo lepiej się wchodziło. Taki FTL czy isaac, tam sie nie gineło po 2 minutach grania nawet na samym początku nauki