Wpis z mikrobloga

Witajcie Mireczki i Mirabelki. W drodze do wyjścia z #przegryw chciałbym w końcu (lvl 23 here) zacząć swoją przygodę z siłownią i nabrać trochę masy. Wiem jednak że miałem kiedyś zdiagnozowaną skoliozę i domyślam się, że wskazane byłoby na początek pójście do jakiegoś lekarza na badania. I tutaj #pytanie do Was - lepszy będzie normalny lekarz rodzinny, który pewnie wiele mi nie powie czy nie szczędzić cebulionów i od razu prywatnie iść do jakiegoś specjalisty (fizjoterapeuta lub ortopeda chyba od tego typu spraw?).
Czy przed pójściem na siłownię wskazane są jeszcze jakieś inne badania?
#silownia #mikrokoksy #kiciochpyta #zdrowie
  • 26
@Gavroche: oceniać możesz jak chcesz, zachować się możesz jak należy, bez chamstwa.
A OP napisał, że nie ma żadnych problemów wynikających ze zdiagnozowanego schorzenia i że schorzenie zostało zdiagnozowane w gimbazie, dawno temu. Hobbystyczna siłownia to nie zabójczy trening zawodowy.
@hesuss:
Przede wszystkim pytał o wybór lekarza, nie o sens wizyty.
A Ty nadal nie rozumiesz jak trening siłowy może szkodzić, a co gorsza nie czytasz ze zrozumieniem, dlatego ciao.( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MistrzNadchodzi: Sam mam problem ze skoliozą i lekką rotacją miednicy, przez która około 3 miesiące temu tak mnie poprzestawiało w trakcie przysiadów, że w zasadzie prawie nie mogłem się ruszać. Skolioza widoczna jest u mnie w mięśniach pleców, przez prawy prostownik znacznie większy od lewego. Wygląda to niezbyt dobrze, aczkolwiek estetyka bardzo mi nie przeszkadza. Większym problemem jest fakt, ze w trakcie niektórych ćwiczeń najzwyczajniej ciężko jest zaangażować w pełni lewy