Wpis z mikrobloga

@Partyzant91: Udowodniono naukowo, ze gracze lepiej sobie radza w pracy ( podejmowanie decyzji, planowanie ) - wszystko tez zalezy jaka gra ( i jaka ksiazka ). Jak Wiedzmin pokazal, moga te media sie uzupelniac.
  • Odpowiedz
@Partyzant91: Bo nie jest. Czytając książki jest się biernym odbiorcą tego co napisane. Tak jak oglądając filmy. W grach się coś robi: strzela, rozwiązuje zagadki, wybiera opcje dialogowe, buduje imperia, dowodzi drużyną zabijaków, prowadzi śledztwo itd. Grając trzeba myśleć. Czytając nie trzeba bo wszelkie działania podejmują bohaterowie książki a nie my.
  • Odpowiedz
@PanDzikus: ale ta książka kieruje Cię dalej do poważniejszych przemyśleń, oczywiście nie jakieś lekkie opowiadania, ale jest pełno literatury poważniejszej gdzie człowiek może znaleźć inspirację do dlaczego rozwijania jakiejś myśli, która jest trwalsza niż to co wyciągnął z gier.
  • Odpowiedz
@Partyzant91: zgadzam sie.
Jedyne gry ktore mają troche bardziej zawiła fabule to wszelakie przygodowki, Max Payne i mafia 1.
Reszta to bezmozgie klikanie myszka.
Mowie to jako wielki fan gier komputerowych, ale w pierwszej lepszej ksiazce uzyjecie wiecej razy mozgu niz w najlepszej grze, o poszerzaniu wyobrazni nie wspomne.
  • Odpowiedz
@Partyzant91: z czym do ludzi xD
wiekszowc czyta i oglada tu takie gowna ze nie dziwie sie argumentom na poziomie gry=ksiazki. Wymieniaja tu argumenty, ze o planescape tak rozwija, z tego wpisu przeszlo go pewnie 3% wglebiajac sie w fabule a reszta n------a w wowa i csa albo przewijaja dialogi xD no tak, cs rozwija umysl i refleks i na grach zarobic
  • Odpowiedz
Potem się dziwicie, że nie macie o czym z loszkami pogadać? A co jej opowiesz przegrywie? Jak wczoraj 5 godzin biegałeś w wirtualnym świecie i zabijałeś wrogów?


@Partyzant91: A ŻEBYŚ K---A WIEDZIAŁ. Tylko trzeba sobie znaleźć fajną loszkę, a nie #s---------x albo pseudointeligetną jak te twoje od czytania książek xDDDD
  • Odpowiedz