Wpis z mikrobloga

jak kisnę

przegrywy się oburzyły, że czytanie książek nie jest lepszym spędzaniem czasu niż granie w gry :D

książki rozwijają a granie w gry jest dla podludzi. Potem się dziwicie, że nie macie o czym z loszkami pogadać? A co jej opowiesz przegrywie? Jak wczoraj 5 godzin biegałeś w wirtualnym świecie i zabijałeś wrogów?

każdy robi to co lubi, ale nie porównujcie marnotrawienia czasu do zapoznawania się z literaturą, co czyni cię inteligentniejszym.

#podludzie #ksiazki #pcmasterrace #gry #konsole
  • 64
  • Odpowiedz
@Asterling: Obraz w głowie=kreacja w mózgu. Zmuszasz go wtedy do pracy.
Poza tym książka może ci przynieść tysiące innych obrazów, które będziesz musiał wykreować osobiści a nie polegać na wzorcu z filmu.
  • Odpowiedz
@Partyzant91: nie da się wywołać większej gownoburzy, no chyba, gdybyś napisał pc masterrace a konsole to gunwo chociaż na to już wykopki odporne. Gratuluję

Odnośnie tematu- czytanie książek to co innego, granie też. Mam trochę czasu na to i na to, ale już od dawna nie marnuje czasu na bezmyślne gry-fifa tylko na domowkach- a grywam sobie w takiego wiedźmina nowego na konsoli, poznając go coraz lepiej, i eu4 na pc,
  • Odpowiedz
@fe4n: co nie zmienia faktu, że musisz mieć uraz do HP. Może kiedyś jakąś typiarke chciałeś wyrwać i jak miałeś juz reke pod sweterkiem spytala Cię jakiego koloru czupryne mial Ron a Ty #!$%@? z płaczem do piwnicy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz
  • 0
@lukaszmarynczak: mój post jest odpowiedzią na wcześniejszy atak na jednego mirka, który stwierdził, że wyrwał się z marnotrawienia czasu na gierki i teraz poświęca go na książki.

@arkadiusz-molenda: bardzo fajna wypowiedź

Przypominam również, że książki to nie tylko powieści, ale również publicystyka, historia, reportaże itd.
  • Odpowiedz
książki rozwijają


@Partyzant91: jak czytasz podręczniki akademickie czy choćby jakieś reportaże to tak. Jak historie o smokach i rycerzach, skandynawskie thrillery albo gównoporadniki o samorozwoju i uważasz, że to bardziej rozwijające od M jak miłość czy grania w grę to jesteś idiotą, który myśli, że jest mądrzejszy od hehe przegrywów.
  • Odpowiedz
@rudy2007: jedna z książek, która została mi w głowie i zmieniła mi trochę myślenie o honorze i prawdziwej sile była o magii, #!$%@? rycerzy w zbrojach i krainie zwanej Roshar w której zwijali asfalt co jakiś czas bo przechodziła burza ładująca kule, które dzięki temu zyskiwały od nowa swoją wartość. Nie wmówisz mi, ze M jak miłość zmieniło by moje życie w podobny sposób. Ni #!$%@? ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
@Davila: live with It ja gram cały wolny czas który mam między ;home / wife /work.A i tak minimum 8 h godzin audiobooka polskiego bądź anglojęzycznego leci w słuchawkach.
  • Odpowiedz
@Partyzant91: Gram w gry ale liczy się dla mnie fabuła traktuje je jak dobrą ksiązke w której uczestnicze. W wowie zrobilem okolo 5000 questow starajac sie zrozumiec kazdy z nich. Do tego doczytuje historie tego swiata z ogolnodostepnych opowiadan ksiazek i wiki Staram sie odwiedzic kazdy zakątek i jezeli zacikawi mnie jakis kamien to chce wiedziec jaka jest historia tego kamienia. Jak chce bezsensownie pociachac potowry to odpala diablo i sie
  • Odpowiedz
@Partyzant91: Książki > gry, ale podejście ludzi do czytania książek jest żałosne. Książki stały się takim artefaktem ludzi, którzy chcą się czuć lepsi od innych (vide Nie czytasz, nie idę z Tobą do łóżka). Polecam wypowiedzi Twardocha o czytelnictwie. Książki, filmy, gry - wszystko może rozwijać, jeśli odbiorca potrafi to odpowiednio przetworzyć.
  • Odpowiedz
  • 0
@ccvildh: Masz rację, każdy robi to co lubi, ważne by się z tym dobrze czuł.Nie zgadzam się jednak, że ogólnie gry są tak samo wartościowe jak książki.Napiszcie co przeciętny gracz może wynieść z gry?
I żadnego wywyższania tu nie widzę, bo są pewnie
wartościowsze formy spędzania wolnego czasu.

Tak jak wspominałem, mój post był spowodowany atakiem przegrywów, którzy nie radzą sobie ze swoim uzależnieniem od gier komputerowych i dorabiają do tego
  • Odpowiedz