Wpis z mikrobloga

@dzieju41: nam się sama kopuła bardzo spodobała, z środka, natomiast widok na miasto niezbyt (bo i Berlin nie jest fajnym miastem do oglądania z góry). My kolejki długiej nie mieliśmy, kupiliśmy bilet rano na wieczór, chwilkę to zajęło (początek października)
  • Odpowiedz
@dzieju41: wieża telewizyjna faktycznie fajna, i można się piwka napić ;) Z ciekawych wspomnień nawiązujących do dzisiejszej sytuacji na świecie, przed nami w windzie gdy wjeżdżaliśmy na górę stała babka w chuście, która jako tapetę w telefonie miała serce i "Love Allah" ;) I wyobraziłem sobie ciekawy scenariusz zamachu np w trakcie wjazdu, jak się łamie w pół wieża po wybuchu w windzie ;) Ja z kolei w Szczecinie nie
  • Odpowiedz
@silver_spike: Wiem, że odbiegnę od tematu ale jak byłem w tym roku w Barcelonie to się bałem wchodzić do sklepów gdzie wchodziły te okutane w chusty panie, cholera je wie co tam pod tymi szatami mają ukryte. Nie mam pojęcia skąd te obawy?
  • Odpowiedz
@dzieju41: No ale kopuła Reichstagu darmowa a wieża telewizyjna 20€ :p No i przecież do Reichstagu można wcześniej przez neta zarezerwować i się nie stoi w żadnej kolejce, do tego za darmo dają audioprzewodnik po polsku. Mi się tam podobało :P
  • Odpowiedz
@czlapka: Byłęm dawno temu wycieczką zorganizowaną, długie kolejki do bramek, nic specjalnego, jak widać każdy ma inne odczucia, co do płatności za wieżę byłem gdy były jeszcze marki, nie było drogo.
  • Odpowiedz
@dzieju41: nie wiem, ale mimo częstych podróży sam się bardzo źle w ich obecności czuje, szczególnie, gdy jest tylko pasek na oczy. Ale na zachodzie też pewnie na początku mieli to samo, tylko, że przywykli.. Dla mnie najbardziej stresującym jest fakt, że ktoś tak wierzy jakieś religii, że jest w stanie ubrać się w worek, i jak niedaleko jest do uwierzenia, że wysadzenie się w metrze zaprowadzi nas do raju..
  • Odpowiedz