Wpis z mikrobloga

@fl4izdn4g: fizyczny dostep to na pewno najlepszy wektor ataku, ale bez przesady, zdalnie jest tez sporo mozliwosci, adres IP mogl byc staly albo zmieniany dosyc rzadko wiec to niekoniecznie problem. Nie ma co dywagowac, bo z bardzo metnej wiadomosci robimy kino z hackerami w tle a gosciu mogl zwyczajnie otworzyc zalacznik zip w mailu (spamie) do Ewy i pozamiatane.
  • Odpowiedz
@mixplus: a cholera wie co oni z tym kompem robili. Jak bylo pisane wyzej, ta wiadomosc jest tak ogolna i nietechniczna, ze naprawde nic konkretnego z niej nie wynika (albo inaczej - moze wynikac wszystko, co chcesz)
  • Odpowiedz
Kurcze, po tym co tu piszecie, to muszę zapamiętać, że jakbym miał dziewczynę z abw, to muszę się przerzucić na system odpalany w trybie live cd ( ͡° ͜ʖ ͡°)


  • Odpowiedz
@mixplus: Poziom spieerdolenia umyslowego przekroczyl wszystkie normy pod tym postem.
Jak ktos jesli ma w rodzinie osobe z ABW (informatyk) moze szukac na zewnatrz pomocy 1 lepszej osoby z facebooka ?

Opis jest bez logicznego składu...

"Laptop w dość dziwny sposób odczytał i później zaszyfrowal
  • Odpowiedz