Wpis z mikrobloga

@ProLiquid: To nie miłość tylko zauroczenie, też to przechodziłem, kilkanaście lat temu, zauroczyłem się w Alizee, nie mogłem przestać o niej myśleć, cały czas wyobrażałem sobie jak żyjemy razem i mamy dzieci, nie mogłem spać po nocy, wierciłem się i cały czas myślałem, czułem że jestem bardzo samotny przez to że ona jest poza moim zasięgiem, a po miesiącu przeszło, bez potrzeby pałowania Wiplera.
@Bsx88: problem w tym, że moja loszka jest w zasięgu i w dodatku z nią randkuje. Gorzej, ze ten stan to 1/10 bo nie idzie sie skupic na czyms sensowniejszym np. pracy ( ͡° ʖ̯ ͡°)