[g.....d]

Trzy największe kłamstwa kobiet:
1. Po ślubie się nie zmienię.
2. Wybaczam ci.


#heheszki #suchar

[A.....n]

@gwynebleid: Kiedys jakis informatyk w prywatnej firmie pokazal mi co robi w Excelu. Takich formul, baz i bajerow na oczy nie widzialem, wtedy to wlasnie zdecydowalem sie wpisywac w CV "dostateczna" znajomosc pakietu office/excel.

[spunky]

A tak w ogóle, to tylko osoba choć trochę ogarniająca pakiet MS Office, jest świadoma jak mało o nim wie. Korzystam z niego regularnie od kilku lat, głównie z Worda, ale i Excel się zdarza i co najwyżej mogę powiedzieć, że Worda znam dość dobrze, a Excela co najwyżej podstawy, choć i program magazynowy w nim zrobiłem. Po prostu na każdym kroku idzie trafić na minę, a w szczególności w Wordzie, gdzie

[spunky]

@Aerdyn: Ja z tym "dostateczna" w stosunku do Excela bym nie przesadzał :D

[janeeyrie]

@gwynebleid: A ja nie kłamię, szczerze przyznaję, że nie znam Office'a. Worda używam często do pisania (wiem wszystko o przypisach i interliniach, ale na pewno jest też sporo funkcji, których nie ogarniam), ale już np. Excel nigdy w życiu do niczego nie był mi potrzebny. Jakieś podstawy podłapałam, kiedy grałam w idle games i zrobiłam sobie w nim kalkulator do kupowania ulepszeń. Niemniej nie uważam, żeby znajomość Excela była jakąś

[Bulgulator]

@gwynebleid: ja bym jeszcze dodał
-o co Ci chodzi?
-o nic

[u.....8]

3. Dobra znajomość pakietu Office

@gwynebleid: e tam, ja znam nie najgorzej (nawet ok. 17-19 lat temu nawet nauczałem studentów 1. roku podstaw pakietu przez semestr, jako koło naukowe). Przez kilka lat robiłem analizy, głównie działając w Excelu.
I z tym kontekstem stwierdzam, że w Excelu moja żona potrafi cuda, których ja nie ogarniam. (nie, nie takie banały jak pivot czy kreatywne użycie SUMPRODUCT).

[R.....x]

@gwynebleid:

[cabis]

3. Dobra znajomość pakietu Office

@gwynebleid: tylko ktoś kto choć trochę ogarnia możliwości tego pakietu jest świadom że wykorzystuje jedynie niewielką część jego potencjału, debil będzie myślał że jest alfą i omegą

[Ka_Wu]

Akurat dzisiaj #rozowypasek u mnie w #pracbaza z pytaniem jak dodać w excel kolumnę między już zapisanymi kolumnami - przechodziłem obok *click click* i jest (wiem jestem bohaterem!). Idę dalej, a tu pytanie
r: a jak ją teraz usunąć? bo jest nie w tym miejscu co chciałam
ja: ctrl+z
r: ale to jest cofnij, a ja chcę usunąć kolumnę, którą przed chwilą dodałeś...

[angela09]

@gwynebleid: @Ka_Wu: @gr4p3: albo

dobra znajomość Exsel

Widziałam już kilka takich CV :D

[p.....r]

@Aerdyn: ja codziennie ryje w Excelu jak dzik w kukurydzy, a w cv mam wpisana znajomość Excela wiem, ze nie jest ona nawet dobra.

[Krukosz]

@gr4p3: A jak ktoś napisze bardzo dobra znajomość Excela, a nawet nie wie jak się tworzy makra. Ba, nawet nie wie co to jest makro, a co dopiero je pisać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[fledgeling]

'prosze zsumować za pomocą sumy w programie excel, komorke 1a i 1b'.

@gr4p3: raczej A1 i B1 - widzę że też g---o się znasz.

Wyobraźcie sobie minę potencjalnego kandydata do pracy czysto fizycznej ,gdy podczas podpisania umowy, rekruterka odwraca komputer i mówi do takiej osoby-'prosze zsumować za pomocą sumy w programie excel, komorke 1a i

[cowiekmapa]

raczej A1 i B1 - widzę że też g---o się znasz

@fledgeling: Ziomkowi p----------a się kolejność oznaczeń komórki i wyciągasz z tego wielkie wnioski?

[rafal-heros]

@gwynebleid: Największe kłamstwo kobiety to , To twoje dziecko "

[fledgeling]

Ziomkowi p----------a się kolejność oznaczeń komórki i wyciągasz z tego wielkie wnioski?

@cowiekmapa: nazywanie komórki A1 jako "1A" to jest mniej więcej tak jakbyś twierdził, że znasz angielski, a nie potrafił się przywitać.

[cowiekmapa]

@fledgeling: No niezbyt. To tak jak twierdzenie, że znasz angielski, ale wszystko n--------z na 3 czasy.

Czy gdzieś w Excelu jest oznaczenie "1A", przez które możnaby wprowadzić kogoś w błąd.

[fledgeling]

@cowiekmapa: jak ktoś nie wie, że komórki adresuje się jako A1, A2 itp. to pewnie prawie wcale nie pracował w Excelu - bo przy budowaniu formuł odwołuje się do komórek się niemal cały czas. Taka osoba pewnie nie ma pojęcia co to jest adresowanie względne/bezwzględne (zazwyczaj pierwsza czy druga lekcja w poradnikach do nauki od zera), a makra to pewnie czarna magia.
Pomijam już stwierdzenie, że czasem przydaje się styl

[Pannoramix]

Chciałbym obronić honor #rozowepaski
Czasami to one uczą nas excela